#FINOALLAFINE

Juventus – Udinese 4:1 (1:0)

Juventus Udinese 31 30
Fot. JuvePoland

Udany początek nowego roku kalendarzowego w wykonaniu Juventusu. Drużyna Andrei Pirlo pokonała na własnym stadionie Udinese 4:1. Dubletem popisał się Cristiano Ronaldo, po jednym trafieniu dołożyli Chiesa i Dybala. Honorowego gola dla gości zdobył Zeegelaar.

Juventus rozpoczął ten mecz od ataków – najpierw niecelne uderzenie po zejściu do środka z lewego skrzydła oddał Ronaldo, po chwili Musso popisał się dobrą interwencją, gdy z bliska uderzał Ramsey, któremu podawał Chiesa. W 11. minucie goście przeprowadzili szybką akcję prawą stroną, a Lasagna dograł do wbiegającego w pole karne De Paula, który uderzeniem z bliska pokonał Szczęsnego – po chwili arbiter anulował to trafienie, ponieważ Argentyńczyk we wcześniejszej fazie tej akcji zagrał ręką. W 31. minucie Stara Dama wyszła na prowadzenie – Ramsey odebrał piłkę De Paulowi po wyrzucie z autu, ta trafiła do Cristiano Ronaldo, który wpadł w pole karne rywala i bardzo silnym uderzeniem nie dał żadnych szans Musso. Kilkadziesiąt sekund później Walijczyk zaliczył groźną stratę i goście mieli świetną okazję na wyrównanie, której nie potrafili jednak wykorzystać. W 37. minucie Ramsey miał niezłą sytuację po podaniu McKenniego, ale Musso zdołał odbić jego uderzenie. W ostatniej części pierwszej połowie gry to goście przejęli inicjatywę, ale nie zdołali poważniej zagrozić bramce Szczęsnego.

Podopieczni Pirlo podwoili prowadzenie kilka minut po wznowieniu gry – Alex Sandro przejął piłkę w środku pola i oddał ją Ronaldo, a ten posłał prostopadłe podanie w kierunku Federico Chiesy. Włoch wyprzedził obrońcę i stanął oko w oko z Musso, którego pokonał płaskim strzałem. Po chwili gospodarze ponownie trafili do siatki – tym razem prostopadle podał Chiesa, a bramkarza po zamieszaniu w polu karnym pokonał Ramsey. Sędzia anulował to trafienie po obejrzeniu powtórki – Walijczyk zagrał bowiem piłkę ręką. W 57. minucie goście byli bardzo blisko gola kontaktowego – strzał Strygera-Larsena głową zatrzymał się na poprzeczce. Pirlo wprowadził do gry Arthura w miejsce McKenniego, a obraz gry nie ulegał zmianie – nadal to gospodarze byli znacznie częściej przy piłce. W 70. minucie było już 3:0 – Bentancur przejął piłkę w środku pola i podał prostopadle do wychodzącego na dobrą pozycję Cristiano Ronaldo, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po chwili defensywie Juve znowu dopisało szczęście – Zeegelaar zmarnował świetną sytuację bramkową, gdy z kilku metrów huknął w poprzeczkę bramki Szczęsnego. W ostatniej fazie drugiej połowy Pirlo wykorzystał komplet zmian – wprowadził Kulusevskiego i Bernardeschiego za Chiesę i Ramseya oraz Chielliniego i Frabottę za Bonucciego i Sandro. Goście szukali honorowego trafienia i dopięli swego w doliczonym czasie gry – Molina ograł Frabottę na prawym skrzydle i płasko dograł w pole karne, gdzie Nestorovski wyprzedził interweniującego Szczęsnego, a piłka spadła pod nogi Zeegelaara, który kopnął ją do pustej bramki. Na trafienie Holendra zdołał odpowiedzieć jeszcze Paulo Dybala, który prawą nogą podciął piłkę nad bramkarzem w sytuacji sam na sam.

Juventus był dziś lepszy, szybszy, dokładniejszy od rywala i może cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa. Czy tym razem drużyna będie w stanie zachować ciągłość i wygrać kilka spotkań z rzędu? Już w środę Bianconerich czeka prestiżowy pojedynek z rozpędzonym Milanem.

Juventus – Udinese 4:1 (1:0)
31′ Ronaldo (asysta Ramsey), 49′ Chiesa (asysta Ronaldo), 70′ Ronaldo (asysta Bentancur), 90′ Dybala (asysta Danilo) – 90′ Zeegelaar

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Bonucci (83′ Chiellini), Alex Sandro (83′ Frabotta) – Chiesa (74′ Kulusevski), Bentancur, McKennie (65′ Arthur), Ramsey (74′ Bernardeschi) – Dybala, Ronaldo

Udinese (3-5-2): Musso – De Maio (65′ Molina), Bonifazi, Samir – Stryger-Larsen, De Paul, Walace (81′ Makengo), Pereyra (74′ Mandragora), Zeegelaar – Lasagna (74′ Nestorovski), Pussetto (46′ Forestieri)

Żółte kartki: 7′ Chiesa, 33′ McKennie, 64′ de Ligt

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Tak jak pisałem kilka tygodni temu - ten sezon to rollercoaster. Tym razem bardzo się cieszymy, ale obyśmy cieszyli się tak samo po meczu z Milanem.

3 lat temu

Chiesa naprawdę super ostatnie mecze,powinien wyjść w środę, Ramsey tez okej, dla mnie Sandro nie zasługuje na 1 skład

Don Mati
3 lat temu

I znowu wszyscy mega zadowoleni 😀 czasem podziwiam was, jak By Udinesse trafiło na 1:0 to myślę że inaczej by to wyglądało, poczekamy zobaczymy ale Milan z Bonewento pokazał jak grać w 10, od 33 minuty a ci jeszcze na 2:0 podwyższyli, wydaje mi się że daleko nam jeszcze by wskoczyć na ten poziom, gramy niesamowicie w kratkę, nie pamiętam od 18 lat żebyśmy tak grali, 3:0 w du.. albo 4:1 dla nas

3 lat temu

Wynik lepszy od gry mieliśmy dużo szczęścia , pewnie było by chaotycznie gdyby uznali bramkę De Paul .mecz z Milanem pokaże w którym jesteśmy miejscu , trzeba wykorzystać ich osłabienie .Forza Juve

AveJuve666
3 lat temu

Za wczesnie na lizanie sie po fiutach, jak mawial Wolf w Pulp F. Teraz trzeba dobrze zaczac mecz z Milanem 🙂

Daesu
3 lat temu

Dobry mecz Juventusu, cieszy powrót Giorgio. Oby to był zwiastun lepszych czasów. FJ!

3 lat temu

Taka gra na Milan nie wystarczy. Nadal jest dużo do poprawy. Mam jednak nadzieję, że nadal potrafimy się dobrze zmotywować na grę z mocnymi drużynami. Wtedy możemy nawet wygrać

LimaK
3 lat temu

Taki Juventus chcę oglądać! 😉
FORZA JUVE!!! 🙂

3 lat temu

Bardzo podobał mi się dzisiaj Bonnuci, który w pierwszej połowię dwukrotnie uratował nas przed stratą gola. Świetnie grał Ramsey, który miał chyba 3-4 bardzo dobre okazje,no i wywalczył piłkę po której Ronaldo strzelił gola. WYkonywał też ważne zadania na boisku i często był od grą,walczył o piłkę czy też po prostu łączył pomoc z atakiem. Pomoc w drugiej połowie zagrała znacznie lepiej i mi podobał się np Bentancur, który stara się rozgrywać,a do tego walczy na całego. Cris 2 bramki +asysta,więc nie trzeba tego komentować. Chiesa gol+ asysta i widać u niego chęć,przebojowość i wielkie serducho.Chłopak powinien grać częściej z przodu,a nie na wahadle, bo wtedy daje nam znacznie więcej. Na sam koni słabiutko zagrał Sandro,a Na duży PLUS zasługuje postawa Dybali, który walczył,biegał i po prostu się starał + gol.Wyglądał chyba najlepiej fizycznie od wielu spotkań. FoRzA Juve i wspieramy naszych na dobre na i na złe ! 🙂

AveJuve666
3 lat temu

Ronaldo dzisiaj asysta jak Maradona.