#FINOALLAFINE

Juventus – Sassuolo 3:1 (0:0)

Fot. JuvePoland

Wymęczone zwycięstwo Juventusu nad Sassuolo. Mistrzowie Włoch mimo gry w liczebnej przewadze rozstrzygnęli losy starcia dopiero w końcowej fazie spotkania. Co gorsza, w pierwszej połowie boisko z kontuzjami opuścili McKennie i Dybala.

-> Ciągle dostępne są kalendarze JuvePoland <-

Juventus rozpoczął mecz dwiema obiecującymi ofensywnymi próbami – najpierw Ronaldo przeskoczył interweniującego bramkarza, ale piłka po jego uderzeniu głową spadła na górną siatkę bramki, po chwili McKennie podał piętą do wbiegającego w pole karne Frabotty, który oddał silny, ale nieznacznie niecelny strzał. Amerykanin doznał przy tym zagraniu urazu mięśniowego i po kilku minutach opuścił boisko – w jego miejsce na murawie pojawił się Ramsey. W 26. minucie Bonucci posłał świetną prostopadłą piłkę do wychodzącego na dobrą pozycję Ronaldo, przyjęcie Portugalczyka było jednak dalekie od ideału, co pozwoliło Chirichesowi dogonić go i zablokować jego strzał. W kolejnych minutach gra wyraźnie się zaostrzyła – najpierw Bentancur obejrzał żółtą kartkę za bezpardonowe powstrzymanie wyprowadzającego kontrę Djuricicia, a po chwili urazu kolana w starciu z jednym z rywali doznał Dybala. Argentyńczyk próbował kontynuować grę, ale po ostrym wejściu Ferrariego poddał się i poprosił o zmianę – Pirlo wprowadził w jego miejsce Kulusevskiego. Tuż pod koniec pierwszej połowy z boiska wyleciał Obiang, który brutalnie sfaulował Chiesę w okolicach środka boiska – sędzia początkowo pokazał mu żółtą kartkę, ale zmienił decyzję po konsultacji z systemem VAR. W doliczonym czasie gry Bianconeri mogli objąć jeszcze prowadzenie – Consigli powstrzymał Demirala, który stanął z nim oko w oko po świetnym zgraniu Ramseya piętą, a tuż przed zejściem do szatni w świetnej okazji spudłował Kulusevski.

W przerwie obaj szkoleniowcy przeprowadzili zmiany – Rabiot zastąpił Bentancura, po drugiej stronie Lopez i Toljan weszli w miejsce Djuricicia i Caputo. Bianconeri wyszli na prowadzenie w 51. minucie – piłka spadła pod nogi nadbiegającego przed pole karne rywala Danilo, który bez przyjęcia oddał silne i precyzyjne uderzenie, po którym piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Grający w osłabieniu goście wyrównali po upływie ośmiu minut. Traore dograł do Defrela, któremu stoperzy Juve zostawili w polu karnym sporo miejsca – Francuz spokojnie przyjął sobie piłkę i uderzeniem z bliska pokonał Szczęsnego. Bianconeri starali się odzyskać prowadzenie – w 74. minucie Kulusevski świetnie zgrał do Ronaldo, który w znakomitej sytuacji kopnął prosto w Consigliego. W 82. minucie podopieczni Pirlo dopięli swego – Frabotta posłał płaskie dośrokowanie z lewej strony, a Ramsey skorzystał z biernej postawy defensywy Sassuolo i z bliska wbił piłkę do siatki. Po chwili Walijczyk razem z Chiesą opuścił boisko, a do gry weszli Morata i Bernardeschi. W doliczonym czasie gry Danilo posłał długie podanie do Ronaldo, który przyjął piłkę na prawym skrzydle, wpadł w pole karne Neroverdich i silnym, płaskim uderzeniem ustalił wynik spotkania.

Mimo gry w liczebnej przewadze przez całą drugą połowę, piłkarze Juventusu momentami mieli naprawdę duże problemy z płynną i szybką grą Sassuolo. Najważniejsze jednak, że trzy punkty zostają w Turynie, a Stara Dama odrabia po dwa oczka do Romy i Interu, które dziś zremisowały. Kibice Bianconerich będą teraz oczekiwać informacji na temat kontuzjowanych dziś piłkarzy i mądrych decyzji Pirlo, który mimo odchudzonej kadry musi przeprowadzić rotację na środowy mecz Pucharu Włoch z Genoą, mając na uwadze derbowe starcie z Interem, które odbędzie się już za tydzień.

Juventus – Sassuolo 3:1 (0:0)
51′ Danilo, 82′ Ramsey (asysta Frabotta), 90′ Ronaldo (asysta Danilo) – 59′ Defrel (asysta Traore)

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Danilo, Bonucci, Demiral, Frabotta – Chiesa (86′ Bernardeschi), Bentancur (46′ Rabiot), Arthur, McKennie (19′ Ramsey, 86′ Morata) – Dybala (42′ Kulusevski), Ronaldo
Sassuolo (4-2-3-1): Consigli – Muldur (73′ Oddei), Chiriches (86′ Ayhan), Ferrari, Kyriakopoulos – Obiang, Locatelli – Defrel (67′ Boga), Djuricić (46′ Lopez), Traore – Caputo (46′ Toljan)

Żółte kartki: 13′ Bonucci, 35′ Bentancur, 71′ Frabotta, 79′ Kulusevski – 17′ Ferrari
Czerwone kartki: 45′ Obiang

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
48 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
sebaso
3 lat temu

Locatelli powinien juz z turynu nie wyjechać dla mnie kozak , szkoda ze juve nie stac by tak zrobić

Daesu
3 lat temu

Trzy punkciki i lecimy dalej, odrabiamy straty. Cieszy gol Walijczyka, to mu może tylko pomóc.
FJ!

Przemek147
3 lat temu

Arthur to jakieś totalne gówno XD. Ale nam Barca farmera wcisnęła. Już mnie nie dziwi, że rzadko Pirlo na niego stawia. Pjanić nawet gdyby miał 100 lat to i tak byłby lepszy. 🤦‍♂️

sebaso
3 lat temu

jeszcze jedno Bonucci naj bardziej doświadczony i kapitan a chyba miał największa kupę w gaciach kolejny mecz

sebaso
3 lat temu

Ramsey spróbował na pozycji melo , ale ogólnie to bym wywalił pomocników do kosza plus Frabotta, cieszą tylko 3 punkty i danilo . grając taki piach 3 punkty nieźle

Don Mati
3 lat temu

Bonucci i Fabrotta to tylko na ławkę by na 15 wejść

Tohsgshs
3 lat temu

Arthur bardzo zle motorycznie widac, nasz środek pomocy strasznie słabo przydałby się taki locatelli np. Kogos trzeba kupić, z przodu tylko chiesa cos probowal, Ronaldo ciężko to powiedzieć ale dziś słabo,chociaż 3 punkty uratowały słabą grę

kiepasa
3 lat temu

Kolejny gówniany mecz Juve, wynik nie oddaje przebiegu meczu. Cały zespół bardzo słabo z trenejro Pirlo na czele, natomiast Artur przebił wszystkich, co to ku... jest za kopacz, parodysta, kasztan itp., Pjanic przy nim to najwibitniejszy wirtuoz futbolu. Ten jegomość to kompletnie ciało obce w tym zespole. Szkoda także odniesionych kontuzji naszych piłkarzy, ale duża w tym zasługa nie panującego nad meczem słabego sędziego. No nic mecz z Interem zapowiada się na kolejne męczenie buły, bo za bardzo to Ja nie widzę w drużynie, która wyjdzie na niedzielny mecz, nikogo kto byłby w jakieś sensownej formie sportowej.

3 lat temu

Psy szczekają, karawana jedzie dalej a na końcu i Tak Juve będzie na szczycie ;D

Pomimo chwilowej dramaturgii co jakiś czas i tego, że z Sassuolo zawsze ciężko nam się gra ( ostatnie wyniki mówią same za siebie ), to meczycho dla oka było niezłe hehe. Najbardziej jednak co mnie irytowało to przytaczanie co chwile jaka to nasza pomoc jest daremna, a dla mnie Ramsey i Rabiot obecnie grają niezłą piłkę i mimo, iż nie mamy aż tak światowej pomocy, to chłopaki dają z siebie ile mogą. Również śmieszne dla mnie było jechanie po Melo, który rozgrywa swój pierwszy sezon w Serie A a ile to było przypadków dużo lepszych pomocników, którzy na początku przygody z nowa ligą nie grali na miarę swoich możliwości ( chociażby taki de Bruyne na którym Mou się nie poznał i odpalił go z Chelsea do Bundesligi ).

Więcej wiary, więcej wiary Pany w nasz zespół!!! Forza Juve!!!

LimaK
3 lat temu

Wynik o wiele lepszy od gry...
Sassuolo grające w osłabieniu grało lepiej od Juventusu...

3 lat temu

Nie było łatwo ale mamy to ! Scudetto nadal jest możliwe i ja wierzę, że z każdym kolejnym meczem ta ekipa będzie rosła i grała coraz lepiej,a co najważniejsze równiej. Wspierajmy naszych chłopaków, bo potencjał jest ogromny 😉

3 lat temu

Jest takie powiedzenie wygranych się nie krytykuje wiec .......BRAWO JUVE!!!

olek246890
3 lat temu

Fabrotta jest za slaby na Juventus !!!! Niewiem dlaczego oddalismy Pelelgriniego jak nie mamy nikogo za Sandro, ten chlopak to nie nasz poziom.
To samo Bonucci , wypozyczylismy Romero a teraz klepiemy biede z tym dziadkiem. Gosciu jest tragiczny to jak sie rusza do pilki ten jego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> faul na Caputo bodajze i to jakz achowal sie przy bramce no amatorszczyzna..
Pomoc dno... Naprawde w 10 Sassulo sobie rozgrywalo pilke. Arthur jest slaby w tej pomocy ci pilkarze wgl jakby grali bez pomyslu takie bezjajeczne klepanie pilki ze mecz wylaczylem po 40 minucie i wlaczylem w 55 minucie jak wypilem se 3 drinki. Nie da sie tego ogladac Pirlo nie powinien byc trenerem bo nie ma jaj.. To tak jakbys trenerem druzyny NFL w USA zrobil chlopca z kolka szachowego grzecznego milego i cichego..... Naprawde slabo to widze

Many
3 lat temu

Szczerze mówiąc nie byłem fanem locatelliego ale dziś pokazał wyższość nad Arthurem i Rabiotem bardzo bym chciał go w Juve bo rzeczywiście ma papiery na granie. Wracając do Arthura i Rabiota to krew mnie zalewa jak widzę ich grę na alibi a w szczególności Arthur do najbliższego i nic poza tym mamy problem w środku pomocy niby jest kilku ŚPO ale jakościowo dramat. Kolejna Sprawa co sądzicie o Bonu? Ja uważam że trzeba na biegu szukać ŚO do De Lighta bo Leonardo już nie domaga .

bianconeri83
3 lat temu

Ciężko było, ale najważniejsze 3 pkty!!!

3 lat temu

Jeszcze jak by tego Ramsey nie strzelił to by były jaja bo bramkarz miał ją już na ręce ale co było to było trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i zastanowić się nad jak najszybszym wzmocnieniem środka boiska w najbliższy okienku transferowym!

MDM
MDM
3 lat temu

Były powody, by się irytować, a o wynik drżałem pod koniec. Na szczęście 3 punkty dla Juve. Wreszcie trzecia wygrana z rzędu, więc nie będę biadolił. Podanie Danilo do Ronaldo i wykończenie tego drugiego - mistrzostwo. Dopiero wtedy odetchnąłem z ulgą.

3 lat temu

WYSZARPANE zwycięstwo. Momentami nie dało się na to patrzyć ale najważniejsze 3pkt! Dobrze powiedział komentator na Eleven że Arthur w Sassuolo dzisiaj siedział by na ławce

AveJuve666
3 lat temu

Fajnie, by było jakby jednak trafiali na pustą bramkę, mniej nerwów 😛 mecz męczył dupe, teraz czas na jęczy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> 😉

Danielpiero
3 lat temu

Poza Mckenniem pomoc jest słabiutka. Grając nawet 1 więcej z Sassouolo nie potrafili dyktować warunków. Do tego kolejny słaby mecz Bonu.

Przydałyby się chociażby taki Locatelli zamiast np. Rabiota lub Arthura.