Brakuje tylko jednej bramki
Cristiano Ronaldo długo męczył się we wczorajszym meczu z Sassuolo, ale ostatecznie w ostatnich sekundach wpisał się na listę strzelców. W ten sposób Portugalczyk zrównał się z Josefem Bicanem w liczbie bramek zdobytych dla klubów i reprezentacji narodowych. W tym momencie obaj mają na koncie 759 trafień.
CR7 potrzebuje więc tylko jednej bramki, aby stać się najskuteczniejszym zawodnikiem w historii piłki nożnej. Bican to austriacko–czeski napastnik, który zdobywał bramki m.in. w Rapidzie Wiedzień, Slavii Praga i Dynamo Praga w latach 1931-1955.
Słynny Pele strzelił w swojej karierze 1283 bramki, wliczając w to jednak nieoficjalne mecze. Wciąż trwa więc spór, kto ostatecznie będzie mógł dzierżyć tytuł najskuteczniejszego strzelca w historii.
źródło: www.football-italia.net
Fot. Grzegorz Wajda
Tutaj w grę wchodzą wyłącznie mecze oficjalne, więc ilość goli zdobytych w nieoficjalnych nie liczy się. A swoją drogą, ciekawe, czy ktoś policzył ile CR strzelił w tych nieoficjalnych...
Nie każdy mecz będzie grał na maksymalnych obrotach ale wykończył do podanie po profesorsku! Niemniej to jest piłkarz który nawet jak zakopie się po czole przez 90 min to 91 minucie może z niczego strzelić bramkę - takim się płaci wielkie pieniądze. Ronaldo to przykładny zawodowiec i ikona współczesnej piłki nożnej (magnes na młodzież).
"Słynny Pele strzelił w swojej karierze 1283 bramki, wliczając w to jednak nieoficjalne mecze. "
Ho, ho, a ile JA na Orlikach nastrzelałem swego czasu...
Nie chciał podać do Alvaro, ale prawdopodobnie przez egoizm mamy wynik 3:1, bo Alvaro palił pozycję od pewnego momentu.