Strona główna » Aktualności » Pirlo: Byliśmy dobrze przygotowani
Pirlo: Byliśmy dobrze przygotowani
“Kiedy tracisz gola po minucie, co jest dziwne, to naturalne, że gracze stracą pewność siebie, zwłaszcza przeciwko drużynie, która wie, jak się zamykać w obronie” – rozpoczął pomeczowy wywiad Andrea Pirlo.
Il Maestro nie mógł być rzecz jasna zadowolony z tego, co pokazali jego zawodnicy. W dalszej części wywiadu stwierdził jednak, że zespół był dobrze przygotowany do spotkania.
„Porto od razu weszło w mecz tak, jak tego chciało. Przy tak wypełnionej liście spotkań to normalne, że nie zawsze można zachować absolutną koncentrację i właściwe tempo, ale nie powinno to mieć miejsca w 1/8 finału Ligi Mistrzów” – tłumaczył dalej Włoch dla Sky Sport Italia.
Zły wynik to nie wszystko. Kolejnego urazu doznał Giorgio Chiellini, a na rewanż wykartkował się Danilo. Co więcej, fatalnie w szatni poczuł się Alvaro Morata.
“Matthijsa de Ligta łapały na szczęscie tylko skurcze. Chiellini ma problem z łydką, a Morata nie był wcześniej w dobrej formie, ponadto był obolały pod koniec meczu, więc zobaczymy”.
“Morata nie był w najlepszej formie od czasu powrotu po ataku grypy. Grał dzisiaj, ponieważ pilnie go potrzebowaliśmy. Później poczuł się źle w szatni, miał zawroty głowy i musiał się położyć, więc nie czuje się dobrze”.
Fabio Capello, ekspert Sky Sport Italia, narzekał, że Juve nieustannie zbierało piłkę tyłem do bramki, ustawiając się w niewłaściwych pozycjach.
„Poruszaliśmy się zbyt wolno i nie byliśmy wystarczająco inteligentni, aby zdać sobie sprawę z dynamiki gry, w którą wchodziliśmy”.
„Intencją było rozciągnięcie gry, ale nie zrobiliśmy tego wystarczająco w pierwszej połowie, a nieco bardziej pod koniec. Nie jest łatwo przeciwko Porto, które broni się całym zespołem”.
„Dobrze przygotowaliśmy się do tego meczu, nie było to takie podejście, jakiego chcieliśmy, ale strata bramki w pierwszej minucie, kiedy wręczaliśmy im ją na srebrnej tacy, wszystko utrudniła”.