#FINOALLAFINE

Pirlo: To będzie jak finał

Jutro spotkanie o awans z FC Porto, a dzisiaj przedmeczowa, tradycyjna konferencja prasowa, w której udział wziął trener gospodarzy, Andrea Pirlo.

Włoch jest przekonany, że pojedynek z Portugalczykami będzie trudny, ale wierzy w awans.

To będzie jak finał dla nas, ale też dla Porto. By odwrócić losy dwumeczu będziemy musieli dać z siebie wszystko i okazać spryt w prowadzeniu meczu, ponieważ Porto będzie zwarte z dwiema liniami blisko siebie i zostanie mało czasu i miejsca na myślenie. Nie możemy po prostu natychmiast spróbować przebić się przez środek, ale raczej cierpliwie rozciągać grę.

Obejrzeliśmy i potem raz jeszcze obejrzeliśmy pierwsze spotkanie. Chcieliśmy rozegrać je inaczej, ale kiedy po minucie tracisz gola, to plany się zmieniają. Musimy unikać błędów i zachować maksymalną koncentrację przez 90 minut, wiedząc, że mamy do czynienia z silnym fizycznie zespołem, który może grać tradycyjnym 4-4-2 lub piątką w obronie, jak im się zdarzało w ważnych meczach.

Znamy ważkość Ligi Mistrzów i kiedy mamy możliwość gry, to pragnienie wyjścia na boisko jest ogromne. Wiemy, że mamy wszelkie predyspozycje, aby awansować. Nie lekceważymy siły FC Porto, ale jesteśmy Juventusem i musimy myśleć, że przejdziemy dalej. Wiem, że to ważny mecz i na nim się skupiam w jednym momencie. Klub zdecyduje o mojej przyszłości, w zależności od wyników. Pracuję dzień po dniu, znam swój projekt i projekt klubu”.

Jak widać, Andrea Pirlo zna wagę meczu i wie, jak się do niego przygotować. Niestety, nie będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.

Wszyscy czują się całkiem dobrze. Nieobecność Danilo jest ciężka, ale dołożymy wszelkich starań, aby wystawić jak najlepszą drużynę. De Ligt rozgrzał się dziś rano z drużyną, ale trenował oddzielnie od grupy. Pozostali są dostępni i nawet jeśli nie są gotowi w 100%, to już jest dużo możliwości wyboru. Arthur też nie jest w pełni sprawny, ale mógłby zagrać od początku z nadzieją, że da radę.

Rozmawiałem z Federico Bernardeschim tego lata, kiedy wpadłem na niego nad morzem i zaproponowałem mu pomysł grania lewym obrońcą, na co pozwala mu jego siła fizyczna i zdolność do biegania. Powiedział, że może spróbować, ale nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby to wypróbować na treningu. Teraz jest przekonany, że może i będziemy to kontynuować.

McKennie czuje się dobrze, ale nadal ma mały problem. Wiemy, że nie może rozegrać całego spotkania i staramy się nim zarządzać w najlepszy sposób. Morata ciągle się dokonali, ponieważ jest ambitny i inteligentny. Zawsze stara się znaleźć najlepsze rozwiązania, lubi studiować swoich przeciwników i to jest bardzo dobre dla gracza takiego jak on.

To są mecze Cristiano Ronaldo, żyje dla nich. W ostatnich dniach trenował w oparciu o specjalny program. Jest podekscytowany i wypoczęty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

To będzie prawdopodobnie finał dla samego Andrei Pirlo i szybkie skierowanie do trenowania rezerw, czyli do miejsca gdzie predysponuje go doświadczenie i klasa trenerska. Smutna prawda.

3 lat temu

Stać nas na wygraną z Porto i awans, ale wszystko okaże się na boisku. Wierzę w awans Juve.

Samael
3 lat temu

No ciekaw jestem! Żadne rozgrywki europejskie nie wywołują takich emocji jak LM czy LE jeśli gra tam Juventus. Bez porównania do ligi czy krajowych pucharów. Człowiek od rana przebiera nogami. OBY W TYM ROKU BEZ ROZCZAROWANIA!

Poki
3 lat temu

Liczę, że Berna u Pirlo to będzie lustrzane odbicie Juana na prawej. Wtedy rzeczywiście Andrea wejdzie do szkoły Maxa.

Fed2012
3 lat temu

Pirlo: '...to będzie jak finał dla nas...'
Juventus nie lubi finałów...

3 lat temu

Liczę na dobry rezultat

AveJuve666
3 lat temu

No i jest Berna, a tyle razy juz byl sprzedawany 😉