Cuadrado: Nie wierzyłem, że przyjdzie Ronaldo

Juan Cuadrado, jeden z jasnych punktów tego sezonu w Juventusie, spotkał się z uczniami Liceo Scientifico S.Anna w Turynie i odpowiedział na kilka pytań.

Oczywiście, COViD-19 nie pozwolił na przybycie do placówki i kontakt z licealistami i spotkanie odbyło się zdalnie, a Kolumbijczyk pełnił rolę gościa. Nie tylko na to miał wpływ koronawirus. Cuadrado musiał pauzować w styczniu po uzyskaniu pozytywnego wyniku.

My, piłkarze, często przebywamy poza domem, a podczas pandemii miałem okazję spędzać więcej czasu z rodziną. Źle jest grać bez fanów, ale jesteśmy profesjonalistami i musimy robić wszystko w najlepszy możliwy sposób.

Byłem spokojny, nie miałem żadnych objawów i mimo to mogłem trenować. Było ciężko, bo nie mogłem pomóc kolegom z drużyny, ale odpoczywałem fizycznie i psychicznie.”

Cuadrado zauważa, że sezon nie idzie po myśli klubu, ale nie traci nadziei.

Pirlo wykonuje świetną robotę. Nie jest łatwo dołączyć do najlepszego klubu. Nastąpiło wiele zmian i potrzebujemy cierpliwości. Straciliśmy kilka punktów i dlatego jesteśmy na takiej pozycji w tabeli. Teraz musimy zdobyć jak najwięcej oczek i spróbować awansować do Ligi Mistrzów. Finał Coppa Italia jest również dla nas kluczowy. Mamy nadzieję, że uda nam się wygrać derby. Nie możemy się bać. Trenujemy, aby uzyskać jak najlepszy wynik“.

Kolumbijczyk stracił 7 na koszulce po przyjściu CR7, w co nie do końca wierzył.

Jest świetnym profesjonalistą. Możesz się uczyć tylko pracując z nim. Jest wzorem z powodu tego, co robi w każdym meczu i na każdym treningu. Nie wierzyłem, że mógłby dołączyć do Juventusu. Teraz cieszę się, że jest częścią zespołu. Nosiłem numer 7 przed jego przybyciem, ale dałem mu go bez problemu. Liczy się gra. Lepiej jest dawać niż brać“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: