#FINOALLAFINE

Przed meczem Juventus – Napoli

Fot. JuvePoland

Ratujmy co się da. W Turynie już nikt nie mówi o scudetto, a wpadki w meczach z Benevento i Torino sprawiają, że fani Bianconerich martwią się o to, czy ich ulubieńcy załapią się do czołowej czwórki i w konsekwencji zakwalifikują do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Wśród drużyn walczących o TOP 4 znajduje się Napoli, które właśnie jutro będzie rywalem Juve w ramach zaległego spotkania 3. kolejki ligowej.

Z obozu rywala

Napoli ma za sobą dobre tygodnie – podopieczni Gattuso ustabilizowali formę, są niepokonani od 21 lutego (wyjazdowa porażka z Atalantą 2:4), wygrali cztery ostatnie mecze ligowe (w tym starcia z Romą i Milanem) i znacząco poprawili swoją pozycję w ligowej tabeli. Po 28 meczach mają na koncie 56 punktów – tyle samo co Juventus, co tylko dodaje smaczku jutrzejszej rywalizacji. Duża w tym zasługa Lorenzo Insigne, który jest najpewniejszym punktem ataku Azzurrich. Filigranowy skrzydłowy, który w ostatni weekend odebrał statuetkę za tytuł ligowego MVP marca, zebrał w tym sezonie Serie A 14 bramek i 6 asyst. Gattuso odzyskał kontuzjowanych ostatnio Demme i Ospinę, a Koulibaly w sobotnim meczu z Crotone odcierpiał karę zawieszenia – to oznacza, że szkoleniowiec ma do dyspozycji niemal całą kadrę.

Sytuacja kadrowa

Po jednomeczowej nieobecności do kadry wracają banici Arthur, Dybala i McKennie, do dyspozycji Pirlo będą także zawieszony ostatnio Buffon i Demiral, który wyleczył się z koronawirusa. Trener nie będzie mógł skorzystać z zakażonych Bonucciego i Bernardeschiego. Pirlo zapowiedział, że mimo nie najlepszej dyspozycji w ostatnich meczach, miejsce w bramce zachowa Szczęsny. Media przewidują spore zmiany w drugiej linii, gdzie do wyjściowego składu wskoczyć mają Arthur i McKennie.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 176. starcie Juventusu z Napoli. Bilans dotychczasowych starć wypada na korzyść Bianconerich, którzy wygrali 83 razy wobec 49 remisów i 43 triumfów Azzurrich.
★ Pierwszy (choć rozgrywany w rundzie rewanżowej) mecz obu drużyn w tym sezonie zakończył się wygraną Napoli po trafieniu Insigne z rzutu karnego.
★ Napoli w 10 meczach przeciwko Juventusowi rozegranych na Allianz Stadium zanotowało 9 porażek i 1 zwycięstwo (w sezonie 2017/2018).
★ Dries Mertens, który ma jutro przewodzić linii ataku Napoli, rozegrał przeciwko Juventusowi 18 meczów (6 zwycięstw, 1 remis, 11 porażek), w których strzelił 3 gole. Belg po raz ostatni pokonał bramkarza Starej Damy we wrześniu 2018 roku.
★ Spotkanie to poprowadzi Maurizio Mariani, który do tej pory sędziował 10 meczów Juventusu (8 zwycięstw, po 1 remisie i porażce) i 12 meczów Napoli (9 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki). 39-latek był rozjemcą starcia Napoli – Juve z poprzedniego sezonu, gdy podopieczni Sarriego przegrali 1:2.

Przewidywane składy

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Cuadrado, de Ligt, Chiellini, Danilo – McKennie, Bentancur, Arthur/Rabiot, Chiesa – Morata, Ronaldo
Napoli (4-2-3-1): Ospina/Meret – Di Lorenzo, Manolas, Koulibaly, Hysaj – Ruiz, Demme/Bakayoko – Lozano, Zieliński, Insigne – Mertens

Kiedy i gdzie?

Kiedy: środa 7 kwietnia, godzina 18:45
Gdzie: Allianz Stadium, Turyn (mecz odbędzie się bez udziału publiczności)
Transmisja: Eleven Sports 1

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
ESIO_1988
3 lat temu

Niestety ale muszę to napisać. Dziś czeka nas mecz być może ważniejszy niż kiedykolwiek. Nawet mecz o scudetto były mniej ważne niż to dzisiejsze warte być może ogromne pieniądze i awans do LM. Bo brak awansu oznaczać może dużo złego w klubie być może na wiele lat. Trzeba wygrać z napletami i potem w weekend ponownie i troszkę złapać spokoju bo nie ważne jest teraz jakie miejsce zajmiemy w lidze. Ważne żeby to było miejsce w czwórce. Niestety Pirlo zawalił nam ligę tak naprawdę pojedynkami z benevento. Każdy szanujący się klub zdobył na nich 6pkt MY 1pkt. Doliczając te 5 pkt do tabeli praktycznie nadal juve walczyloby nawet o scudetto grając tak słabo to niestety też pokazuje że wcale ten Inter nie jest taki potężny. Bo twierdzę że mając 7pkt straty w tym momencie do Interu i mecz u Siebie z nimi wcale nie oznaczałoby nie możliwe nadrobić do nich te pkt. A tak niestety brakuje tych 5pkt i zamiast walki o scudetto i zapewniona LM mamy teraz strach i walkę o wszystko i o przyszłość klubu

Daesu
3 lat temu

Brak awansu do LM przyniesie nam ogromne straty, które być może zmuszą nas do wyprzedaży. To już nie jest mecz o sześć punktów, to raczej walka o przyszłość Juve w następnych sezonach. Gdyby na ławce trenerskiej siedział ktoś kompetentny, to pewnie patrzyłbym na ten mecz bardziej optymistycznie. Tak czy inaczej - muszą wygrać, nie ma innej opcji. FORZA JUVE!

Don Mati
3 lat temu

Liczę że Dybala chociaż ten ostatni raz coś pokaże i okaże wdzięczność za przygodę z Juve, ale to mentalnie dzieciak więc ciężko będzie

3 lat temu

Myśle, że jako kibice, powinnismy wspierac naszych, niezaleznie od wynikow. Ostatnio nam nie idzie, ale w koncu wygramy. Przegladam teraz kursy buków, 2.01 jest w Totolotku na Juve, a więc jesteśmy faworytem. Nie jakimś super pewnym, ale jednak. Oby komplet punktów trafił na nasze konto. Forza Juve!

3 lat temu

Jeżeli dzisiaj przegramy to żegnamy się z lm na przyszły rok. Nie będziemy w stanie mentalnie gonić rywali. Tak to się kończy jak się eksperymentuje na takim poziomie. Oczywiście chodzi mi o Pirlo. Ryba psuje się od głowy..

nedved
3 lat temu

skład mają znacznie lepszy niż wtedy, gdy nam wcisnęli na 1-0

3 lat temu

Zobaczymy na coś stać pirlo.. Jak zobaczę kulu w pierwszym składzie to już wyłączę telewizor

Oby dziś zagrał cis dybala i udowodnił...

Mateys
3 lat temu

No i proszę, Liga Mistrzów dzisiaj, to i Juventus gra. A mówili, że już po Champions League w Turynie. Pewnie nawet poziom meczu będzie odpowiedni.

bianconeri83
3 lat temu

FINO ALLA FINE
FORZA JUVENTUS

Juventus1897Turyn
3 lat temu

Niestety ale chyba wiele osób chciało by porażki Naszego Juve ale to z innych względów. Ja jednak napiszę iż ważne są 3 punkty nie ważne w jakim stylu. Jak to wszyscy powtarzają : najważniejszy jest najbliższy mecz i traktujmy go jak finał.
Ostatnio zapeszyłem więc nie typuję wyniku.

Forza Juve !!! Dumni po zwycięstwie, WIERNI po porażce !!!