Pirlo: Ja i klub nie jesteśmy zadowoleni

Andrea Pirlo rozmawiał po meczu z Fiorentiną z reporterem Sky Sport Italia. Trener zdaje sobie sprawę, że oczekiwania wobec trwającego sezonu były inne zarówno dla niego, jak i klubu.

“To była okropna pierwsza połowa. Powinniśmy zacząć inaczej, bo to był fundamentalny mecz w wyścigu o miejsca w Lidze Mistrzów, ale byliśmy zbyt wolni, były między nami zbyt duże odległości i zawsze byliśmy spóźnieni” – rozpoczął Il Maestro.

Pirlo zaskoczył formacją 3:5:2. Z czego to wynikało?

“Po wczorajszej kontuzji Danilo zmieniliśmy ustawienie na trójkę obrońców, z Aaronem Ramseyem i Dybalą pomiędzy liniami. To nie zadziałało, więc wprowadziliśmy Moratę po przerwie, aby zmienić tempo gry”.

“Nasza pierwsza połowa była kiepska, druga trochę lepsza, ale wciąż nie była wystarczająco dobra. Spróbowaliśmy jednej rzeczy i ostatecznie zrobiliśmy coś zupełnie innego, ale dostosowaliśmy się do sposobu, w jaki robiliśmy to przez cały sezon i poszło lepiej”.

Zmieniony został Paulo Dybala. Czy nie warto było uczynić taki ruch wobec Cristiano Ronaldo?

“Nie sądzę, że Ronaldo grał źle. Miał kilka okazji i ogólnie nie był to jego słaby mecz. To był zespół, który powinien był bardziej zaatakować przestrzeń i widzieliśmy to trochę w drugiej połowie, ponieważ Fiorentina wysoko się ustawiała”.

“Dybala i Morata to bardzo różni napastnicy. Morata atakuje przestrzeń, podczas gdy Dybala bardziej wiąże grę”.

Jak Pirlo ocenia swój dotychczasowy rozwój jako trener?

“Jest inaczej, ponieważ początkowe oczekiwania zarówno dla mnie, jak i dla zespołu, były różne. Nie wierzę, że pracowaliśmy tak, jak chcieliśmy”.

“Uczysz się z każdym kolejnym meczem, ale nie jestem zadowolony, biorąc pod uwagę początkowe oczekiwania i sądzę, że klub ma identyczne odczucia”.