Chiesa na ratunek

Dziewięć dni temu Federico Chiesa opuścił boisko po niespełna kwadransie drugiej połowy meczu z Atalantą, czując dyskomfort w lewym udzie. Z tego powodu skrzydłowy opuścił spotkania z Parmą i Fiorentiną. Kibice Juventusu mogą już na szczęście odetchnąć z ulgą.

23-latek wraca do zdrowia i pomoże kolegom w niedzielnym meczu z Udinese. Według Sky Sport jest duża szansa, że Włoch wyjdzie nawet w pierwszym składzie. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Chiesa zanotował 12 bramek i 10 asyst. Swoją walecznością i zaangażowaniem pokazał już nieraz, że jest motorem napędowym zespołu Andrei Pirlo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Don Mati
3 lat temu

Wygrana to przymus w tym meczu ! Później trzeba klepnąć Milan i uda się zakwalifikować do LM

3 lat temu

tylko nadzieja w nim i ze moze ronaldo sie zmobilizuje bo na pirlo nie ma co liczyć cały sezon nic nie wymyślił nic nie wprowadził . zawodnicy muszą sam i zawalczyć o swoja przyszłość

Poki
3 lat temu

Wybornie! Teraz Pirlo, który nie ma nic do stracenia powinien w ndz postawić na Moratę z Dybalą i Chiesą.

3 lat temu

Tak patrząc na liczby naszych najlepszych strzelców z tego sezonu:
CR7 32 gole i 4 asysty
Morata 18 + 12
Chiesa 12 + 10 (SA: 7+8, CL: 4+1 PW: 1+1) - nie wiem skąd wzięło się w 13+11?
Kulusevski 6+4
McKennie 6+2
Cuadrado 0+19
to poza Dybala, który ma 4+2 (17+14 w zeszłym sezonie) nie wygląda to źle, a nawet patrząc na pierwszą 3 bardzo dobrze. Moim zdaniem gdyby nie wyłączenie Dybali z tak dużej ilości spotkań, przez które niewątpliwie jego statystyki tak bardzo odbiegają od zeszłosezonowych to dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innym miejscu.

3 lat temu

Super!!!