#FINOALLAFINE

Przed meczem Bologna – Juventus

Fot. JuvePoland

Zrobić swoje i czekać na potknięcia innych. Przed ostatnią kolejką tego sezonu Serie A Juventus ma nadzieję na finisz w czołowej czwórce i awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, ale podopieczni Pirlo nie mają swojego losu we własnych rękach – w niedzielny wieczór muszą oni pokonać na wyjeździe Bolognę i liczyć na pomoc ze strony Atalanty lub Hellasu.

Z obozu rywala

Bologna od ponad miesiąca wie, że skończy ten sezon w środku ligowej stawki. Podopieczni Mihajlovicia już jakiś czas temu zapewnili sobie utrzymanie, a w ostatnich 6 ligowych meczach nie wygrali ani razu. Rossoblu z 50 ligowymi trafieniami są najskuteczniejsza (ex aequo ze Spezią) drużyną drugiej połowy tabeli, ale jednocześnie tracą dużo goli (61 – wśród ekip poza strefą spadkową więcej dali sobie strzelić tylko piłkarze Spezii i Torino). Najlepszym ligowym strzelcem Bologni jest Soriano (9 goli), który już skończył sezon – żółta kartka obejrzana w ostatnim meczu ligowym oznaczała dla niego zawieszenie na ostatnią kolejkę. Z tego samego powodu Mihajlović nie będzie mógł skorzystać z Dijksa, co przy urazie Hickeya oznacza, że na lewej obronie z przymusu zagra prawonożny De Silvestri. Listę kontuzjowanych uzupełniają Santander, Dominguez i Danilo. Media przewidują, że szansę w bramce może otrzymać Ravaglia, który przez większą część sezonu pełnił rolę drugiego golkipera.

Sytuacja kadrowa

W związku z brakiem problemów zdrowotnych w kadrze jedynym nieobecnym na to spotkanie będzie zawieszony za czerwoną kartkę Bentancur. Jego miejsce w drugiej linii zajmie najprawdopodobniej Arthur i wiele wskazuje na to, że może być to jedyna zmiana w porównaniu do wyjściowej jedenastki, która rozpoczęła spotkanie z Interem. Pirlo musi ocenić, na kogo postawić w ataku u boku Ronaldo, ale wygląda na to, że chwalony za występ w finale Pucharu Włoch Kulusevski może zanotować czwarty z rzędu występ od pierwszej minuty.

Sytuacja w tabeli

Kibice Juventusu niedzielnego wieczora będą spoglądać nie tylko na wydarzenia w Bolonii – interesować ich będą również mecze toczące się w Bergamo i Weronie. Jeśli Juve wygra, a Milan lub Napoli zgubią punkty, podopiecznym Pirlo uda się na ostatniej prostej wskoczyć do czołowej czwórki. Gdyby Bianconeri zremisowali, muszą liczyć na przegraną zarówno Milanu, jak i Napoli – wtedy wszystkie trzy drużyny będą miały taką samą liczbę punktów (76) i stworzona zostanie tzw. mała tabela, w której Juve przegrywa z Milanem, ale wygrywa z Napoli. Remis Juve, wygrana Napoli i porażka Milanu oznaczają piąte miejsce dla Juventusu z powodu gorszego bilansu meczów bezpośrednich z ekipą z Mediolanu (3:1 na wyjeździe, 0:3 u siebie). Remis Juve, wygrana Milanu i porażka Napoli to również niemal pewne piąte miejsce dla Juventusu – remis w bilansie starć bezpośrednich oznacza, że o kolejności przy równym wyniku punktowym decyduje ogólny bilans bramkowy, w którym przed ostatnią kolejką to Azzurri mają znaczną przewagę nad Juve (+45 vs +36). Ewentualna przegrana Juventusu oznacza pewne piąte miejsce i brak konieczności oglądania się na rywali.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 184. starcie Juventusu z Bologną. Historyczny bilans przemawia na korzyść Bianconerich, którzy wygrali 90 razy wobec 63 remisów i 30 porażek.
★ Pierwsze starcie obu drużyn w tym sezonie zakończyło się domowa wygraną Juve 2:0 po trafieniach Arthura i McKenniego.
★ Bologna po raz ostatni wygrała z Juventusem ponad dekadę temu – było to w lutym 2011 roku, gdy drużyna Del Neriego poległa u siebie 0:2 po dwóch trafieniach Di Vaio. Bianconeri pokonali niedzielnego rywala w każdym z ostatnich 10 meczów, po raz ostatni tracąc punkty w lutym 2016 roku (bezbramkowy remis na wyjeździe).
★ Sinisa Mihajlović w swojej karierze trenerskiej mierzył się z Juventusem 19-krotnie, wygrał tylko raz – w grudniu 2009 roku, gdy prowadził Catanię. Pozostałe mecze to 5 remisów i 13 przegranych. Ostatnie sześć spotkań to sześć porażek drużyn prowadzonych przez Serba.
★ Spotkanie to poprowadzi Paolo Valeri, który do tej pory sędziował 35 meczów Juventusu (19 zwycięstw, 10 remisów, 6 porażek) i 21 meczów Bologni (6 zwycięstw, 5 remisów, 10 porażek).

Przewidywane składy

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Chiellini, Alex Sandro – Cuadrado, Arthur, Rabiot, Chiesa – Kulusevski/Dybala, Ronaldo
Bologna (4-2-3-1): Ravaglia – Mbaye, Tomiyasu, Soumaoro, De Silvestri – Schouten, Svanberg/Poli – Orsolini/Skov Olsen, Vignato, Barrow – Palacio

Kiedy i gdzie?

Kiedy: niedziela 23 maja, godzina 20:45
Gdzie: Stadio Renato Dall’Ara, Bolonia (mecz odbędzie się bez udziału publiczności)
Transmisja: Eleven Sports 2

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
MDM
MDM
2 lat temu

Juve wygra i to zdecydowanie! Niestety, może to nie wystarczyć, bo - jak wiadomo - nie zależymy od siebie. Wierzę, że Atalanta nie zechce oddać wicemistrzostwa i rzutem na taśmę wywalczymy 4 miejsce, a przy odrobinie szczęścia - może i 3.

dimebag11
2 lat temu

Jeśli pierwsza strzeli Bolonia to będzie Juventusu agonia.

Jarutis
2 lat temu

Napoli nie przegra, dla nich ważne jest zwycięstwo, a Hellas jaki by wynik nie był itak będzie na tej samej 10 pozycji, więc nawet kluby mogły się "dogadać" , tym bardziej, że Napoli gra u siebie i jedynie oni grają "o coś" , to bym ich nie brał pod uwagę w ogóle.

Atalanta - Milan, tutaj nie wydaje mi się, żeby Atalanta mogła się dogadać z Milanem j.w., bo 2 miejsce i większy budżet na pewno kusi, no i "prestiż" wicemistrzostwa, mogą chcieć też zrehabilitować się za przegrany finał z nami, jedynie w tym meczu może nas uratować wygrana Atalanty albo remis

Skiner2000
2 lat temu

Wygrać i liczyć na Atalante oraz Hellas... Nic innego nam nie zostało. FORZA JUVE!!!

MarioBros90
2 lat temu

Proponuję trochę pozaklinać rzeczywistość i postawić symbolicznie 2 zł na wygraną Napoli i Milanu 😉 zrobiłem tak tydzień temu i dzięki mojemu kuponowi mamy jeszcze szansę 😀