Oficjalnie: Massimiliano Allegri trenerem Juventusu

Massimiliano Allegri został ogłoszony nowym trenerem Juventusu. Toskańczyk wraca na ławkę trenerską Bianconerich po dwuletniej przerwie.
Oto oficjalna treść klubowego komunikatu:
Massimiliano Allegri ponownie został trenerem Juventusu.
Allegri wraca na ławkę, którą bardzo dobrze zna, do klubu który kocha i przez który jest kochany. Dziś rozpoczyna się nowa wspólna podróż ku nowym celom.
Jego osiągnięcia z pierwszej kadencji zapisane są w historii klubu: pięć mistrzostw Włoch, cztery Puchary Włoch (i cztery krajowe dublety zdobyte pod rząd), dwa Superpuchary Włoch i dwa finały Ligi Mistrzów (osiągnięte w ciągu trzech sezonów). To były niesamowite wyczyny, zarówno we Włoszech, jak i w Europie.
Pożegnaliśmy się dwa lata temu z hasłem “hi5tory alone” napisanym na plecach koszulki przekazanej Massimiliano Allegriemu przez prezydenta Andreę Agnellego wraz z serdecznym uściskiem. Te dwa słowa podsumowały pracę Allegriego w Juve.
Piękno tej historii polega jednak na tym, że ona nigdy się nie kończy. W piłce nożnej oznacza to koncept, który mamy zakorzeniony w naszym DNA: najlepszym zwycięstwem jest zawsze to kolejne. Zawsze.
Teraz jesteśmy gotowi, by zacząć od nowa z Allegrim. By wspólnie budować naszą przyszłość z jego ogromnym profesjonalizmem, jego silną moralnością, jego genialnymi pomysłami dzięki którymi nieraz zmieniał bieg wydarzeń, zarówno na boisku jak i poza nim. Z jego uśmiechem, który jest jego znakiem firmowym. Z jego nieprzekombinowanym sposobem spojrzenia na piłkę nożną i na życie, z jego chęcią stawiania czoła wyzwaniom i chęcią cieszenia się każdą piękną chwilą, którą może dać i da mu bycie w Juventusie.
Zacznijmy od nowa razem.
Zacznijmy od nowa z Maxem.
Witaj w domu trenerze!
Cudownie. Dajesz Max! Zamknij gęby wszystkim marudom, ignorantom i malkontentom. Olej wszystkie tiki taki, Sarrizma i inne pierdoly.
Daj nam znowu się cieszyć prostota piłki nożnej.
Z całych sił trzymam kciuki.
Nareszcie wracamy na właściwe tory.
Oby to znaczyło odwrot od tych całych wariackich i nieudolnych prób zmian.
Powodzenia !!!
Najlepsza wiadomość!!!
[OFICJALNE] Juventus F.C. Mistrzem Włoch w sezonie 2021/2022, hehe
Co tu dużo mówić, ostatecznie po polowaniu na jednorożca, jakim był "ofensywny styl" Juventus wraca do najlepszego managera jakiego mieliśmy w XXI wieku będącego architektem naszych sukcesów z lat 2014-2019. Zapewne bardzo dużo kibiców będzie teraz narzekało a ich głównym argumentem będzie styl jaki prezentował Juventus Maxa, ale w tym… Czytaj więcej »
Witaj w domu Maksiu!!! Stęskniliśmy się, w znacznej większości
Szampany strzelają, Król powrócił
Po ostatnich zmianach na ławkach trenerskich w przyszłym sezonie Scudetto wraca do Turynu
Witamy w domu, trenerze!
Zostań naszym Fergusonem, zdobądź jeszcze LM i przebij Trapa i Lippiego i zostań najlepszym trenerem w historii Juventusu. Tego Ci życzę Max! Czekamy na komentarze hejterów
. Powodzenia Max! Forza Juventus!
Najlepszy wybór z możliwych!
Jego zwolnienie było najgorszą decyzją ostatnich lat
...
Umysłowy dramat i syndrom sztokholmski. Co się stało z tym klubem? :/ Nie dziwne, że Trump wygrywał w Stanach, UK wyszła z Unii, w Polsce karczuje się puszcze - głupota rządzi światem
Mamy to.
Powiem najzupełniej szczerze, że ten 'transfer' najbardziej mnie cieszy z całej nowożytnej ery Juventusu. (~10lat).
Mając Allegriego, nie martwię się już o następne ruchy. Najlepiej jeszcze żeby mu dali w pełni wolną rękę.
To Scudetto, dzięki abdykacji Conte, wraca do Turynu. Podobnie jak krwią płaczące oczy.
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Agnelli totalnie udowodnił, że jest pajacem.
Tak wszyscy chcieli "Wybitnego Stratega z Toskanii" aż z podkulonym ogonem, za to wyleniały na łbie, wraca do Turynu. Śmiech.
Nieudolnosci zarządu ciąg dalszy i kolejne lata stracone Od kilku lat drużyna nie robi kroku w przód, a angelli ciągle wierzy ze dokupi jedna podstarzala gwiazdkę i wygra LM, Dla mnie brak mistrzostwa miało znaczyć mocna przebudowę drużyny, coś się miało skończyć a coś zacząć, nowego lepszego. Nie wierzę że cos się zmieni, zarząd znalazł sobie kozła ofiarnego wcześniej… Czytaj więcej »
Są tacy co lubią trufle i chętnie by się nimi zajadali. Są też tacy co wystarczy im salceson. Byle brzuch był pełny.
Jak mówiłem - powodzenia. Obyśmy znowu za jakiś czas nie zafundowali Ci wspaniałych, słono opłacanych wakacji.
Witamy Nowego - Starego trenera, oby wszystko zmieniło się na lepsze
Przychodzi (wraca) trener doświadczony, z wieloma sukcesami na koncie, znający Juve od podszewki, a na dodtaek wypoczęty i głodny piłki. Wszystko to razem sprawia, że mamy prawo mieć o wiele, wiele większe oczekiwania, niż od Pirlo. Zobaczymy...
Max! <3
Nie jestem zwolennikiem powrotu M.A., aczkolwiek doceniam jego warsztat trenerski i gwarancję dominacji ligowej, jaką zapewnia. Pojawia się tylko pytanie, czy Allegri będzie potrafił wygrać z Juventusem ten najważniejszy puchar? Mam świadomość, że pod jego wodzą Juventus dwukrotnie grał w finale LM, aczkolwiek oba te finały niestety przegrał. Jako wieloletni kibic tego wspaniałego klubu, chciałbym w końcu zobaczyć jego triumf… Czytaj więcej »
Tylko nie Allegri. Mam już dość oglądania przez lata tego defensywnego futbolu.1-0 i już wszystko jasne. Kto choć trochę lubi oglądać piłkę nożną doskonale wie że z nim Juve poprostu nie dało się ogladac bo nie była to piłka choć w najmniejszym stopniu ciesząca oko
Pięknie, ja tam jestem zadowolony z powrotu, teraz transfery środkowy obrońca Romagnoli, do pomocy za Ramseya Zieliński, jakiś napastnik za Ronaldo jak odejdzie i jazda po mistrza bo Chinter się rozpada, w lidze mistrzow też czas coś pokazać ;D
.
Antyfutbol, co za durne okreslenie.
Cóż, niczego innego poza Allegrim czy Inzaghim nie mogliśmy się spodziewać po Agnellim. Nieudolny krok, czy raczej pół kroku, w stronę nowoczesnej, ofensywnej piłki i wracamy poobijani na linie najmniejszego oporu, do antyfutolu, biegania za piłką i oddawania inicjatywy każdemu, kto będzie chciał ją wziąć. Chciałbym napisać, że mimo wszystko w stosunku do Pirlo na pewno będzie lepiej ale wspomnienie najgorszego startu w ligowej historii jest wciąż… Czytaj więcej »
Z deszczu pod ryne
Można by powiedzieć, że Max Allegri to taki... Guardiola defensywy..
Wiadomo, że będzie lepiej niż teraz, bo najprawdopodobniej nawet mój stary by sobie poradził niż Pirlo. Szkoda, że brakuje odwagi na trenera innej narodowości.
nie jestem do niego przekonany bo moim zdanie rynku sa lepsi trenerzy i innej filozof ale gorszy od pirlo nie bedzie raczej . martwi ze che w zespole starych Dziaków dalej bedzie jak z marcelo w realu , martwi ze dalej nie widac pomocników nowych na horyzoncie
Super
Tak za rok go wyrzucą że nie wygrał ligi mistrzów z tym składem a tu będą wieszać na nim psy.
B. dobra wiadomosci choc lepszy bylby Zidane
Rywale sie wzmocnili w ostatnim czasie a nasi liderzy min. w obronie sie starzeja, potrzebny jest odpowiedni trener zeby przez to przejsc i nie stracic solidnosci/skutecznosci w obronie czyli tego co zawsze nas wyroznialo. Mam nadzieje ze zarzad klubu i prezes beda mu pomagali, min. sprowadzajac odpowiednich zawodnikow. Dobra wiadomoscia dla nas (choc nie dla sily… Czytaj więcej »
Max Allegri: "You couldn't live with your own failure. Where did that bring you? Back to me."