Tuttosport o nowej roli Allegriego

Mówcie mu Massimiliano Drugi, bo wraca do Juventusu jak król. Nie tylko ze względu na zarobki, ale również biorąc pod uwagę jego powiększoną rolę, która nie będzie kończyła się na prowadzeniu treningów i ustalaniu wyjściowego składu.

Z pewnością nie możemy mówić tutaj o roli stereotypowego angielskiego menadżera, która we włoskiej piłce nie ma racji bytu. Allegri będzie zaangażowany w dyskusje odnośnie transferów przychodzących i przedłużania kontraktów z piłkarzami, będzie w stanie wskazywać które obszary zespołu potrzebują największych wzmocnień. Jego czteroletni kontrakt to nie tylko oznaka wielkiego zaufania, ale również symbol wizji przyszłości, którą on sam będzie w stanie kształtować.

Allegri będzie w klubie otoczony przyjaciółmi. Z Agnellim łączą go niemal braterskie relacje, a z Cherubinim zawsze mieli nić porozumienia i podobną wizję piłki nożnej. Max nie jest trenerem zafiksowanym na punkcie jednego systemu taktycznego, więc kształt Juventusu na początku sezonu 2021/2022 będzie zależał od przeprowadzonego mercato. Trenera intryguje wizja ustawienia 4-3-3, które pozwoliłoby najlepiej wykorzystać Chiesę i Kulusevskiego. Nie uznaje Ronaldo za postać kluczową dla swojego projektu, ale jeśli ten miałby zostać w Turynie, jest gotowy wykorzystać jego możliwości. Max bez niepokoju czeka na decyzję CR7.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

I to mi się podoba,że gwiazdeczka Ronaldo nie będzie stawiana na piedestale!

2 lat temu

Dobra decyzja, nie trzyma sie jednego betonowego ustawienia. Max jest o wiele lepszym trenerem niz Pirlo, mam nadzieje tylko ze wykorzen z Juve minimalizm w postaci 1-0 i chillujemy, tylko nauczymy sie dobijac rywali.. Niewiem czy to czasami nie jest nasza mentalnosc juz, bo z kazdym trenerem jest podobnie. Mam jednak wielka nadzieje ze teraz bedzie inaczej i Max nie dosc ze duzo zmieni w postaci taktyki jaka musielismy ogladac to rownierz w postaci podejscia graczy i pozbedziemy sie kilku graczy ktorzy nie pasuja do nas juz kompletnie

Mateys
2 lat temu

Rozwala mnie przekonanie, że do tej pory trenerzy w Juve nie mieli absolutnie nic do powiedzenia w kwestii transferów. Cała narracja w mediach i wśród kibiców obecnie obraca się wokół tego, że to zły Paratici ściągał sobie zawodników jak w jakiejś gierce, a biedni trenerzy musieli z tego lepić drużynę. I jeszcze ludzie tej absurdalnej myśli przyklaskują...

Rozumiem, że teraz według mediów Allegri krzyknie, że chce De Bruyne, Van Dijka i Lewandowskiego, klub poleci do Bociana po kasiorę, a my będziemy mieli Galacticos los turinos? Bo przecież za jego poprzedniej kadencji dawano mu samych zawodników, których NIE CHCIAŁ, a on biedny nie miał innego wyjścia jak ich wystawiać. Co za brednie.

No ale w sumie ciekaw jestem takiego oddania trenerowi większej władzy. Człowiek-orkiestra - trenowanie, transfery (sam będzie po zawodników helikopterem latał, czy wskaże kogoś palcem i powie "do it"?), kontrakty (pewnie z braku czasu, będą podpisywane na ławeczce podczas treningu, jak w B-klasie), pewnie jeszcze ksero umów własnoręcznie będzie sporządzał.

A jak dojdzie do nieudanego transferu, fiaska przy przedłużeniu kontraktu, itd. to za wszystko będziemy mogli obwinić Allegriego? Czy on będzie odpowiadał tylko za to co dobre?

2 lat temu

Mam nadzieję, że tym razem Max zostanie na długo i będzie naszym Sir Alexem 😛

Widzę masę podobieństw w ich sposobie trenowania,ale najważniejszym jest to że każdy piłkarz oddaje całe serducho i gryzie trawę by na końcu to jego koledzy i drużyna wygrała 😉

comment image

Poke
2 lat temu

Rychło wczas. Ciekawe, że żaden geniusz nie wpadł na to żeby dać mu takie możliwości przed zwolnieniem. Dać wtedy czas na sprawdzenie tej opcji i ewentualnie wtedy zwalniać. Brawo !
Założę się że mielibyśmy wtedy 10 scudetto i kto wie co jeszcze.

Samael
2 lat temu

Mam nadzieję, że JEŚLI Maksiu wróci do Turynu to faktycznie dostanie więcej wpływu na transfery niż za pierwszym razem - chociaż imponująco kleił to co dostawała od Marotty i Paraticiego!

Gdyby Ronaldo chciał zostać klasyczną 9-tką, szukającą miejsca w polu karnym przeciwnika na strzał, dobitkę, główkę to myślę że strzelałby jeszcze więcej. Niemniej musiałby popracować nad swoim ego i charakterem by dokonać takiej zmiany - chyba ciężka sprawa. Facet ma jeszcze wiele zalet - brakuje mu już trochę przyśpieszenia, refleksu czy zwinności (takiej na szybkim biegu) - te jego próby dryblingu są czasami zabawne 😛

2 lat temu

czytam ze on chce zatrzymać starych zawodników i ściągnąć jeszcze pianica moze jeszcze buffon zostanie cyrk