Chiellini wróci na 1/8 Euro?

Huśtawkę nastrojów przeżywał w spotkaniu ze Szwajcarią obrońca Juventusu i reprezentacji Włoch, Giorgio Chiellini. 36-latek najpierw cieszył się ze strzelonego gola, który po weryfikacji VAR nie został uznany, następnie już w 24. opuścił boisko z grymasem bólu, żeby ostatecznie cieszyć się razem z kolegami z wygranej 3-0 i wywalczenia awansu do następnej fazy turnieju.

Jak informuje Sky Sports zawodnik nie uczestniczył wczoraj w treningu przed meczem z Walią, który obserwował zza linii bocznej. Dziennikarze zwracają uwagę na to, że na szczęście Giorgio bardzo szybko zareagował na odczuwany dyskomfort, dzięki czemu został zmieniony na tyle szybko, żeby nie zdążył pogorszyć sytuacji. Wiadomo, że obrońca nie zagra w dzisiejszym meczu, jednak sztab medyczny robi wszystko, aby był już gotowy na kolejne spotkanie.

Sztab medyczny reprezentacji Włoch jest również w kontakcie z lekarzami Juventusu, którzy monitorują sytuację i służą pomocą. Przypomnijmy, że zarząd Starej Damy zdecydował się przedłużyć o kolejny rok kontrakt z Chiellinim, czego oficjalne potwierdzenie mamy otrzymać po mistrzostwach.