Matthijs de Ligt odpowiada na krytykę
Holenderski obrońca w barwach Juventusu, Matthijs de Ligt, spotkał się ostatnio z krytyką swojego rodaka, a zarazem legendy piłki nożnej, Marco Van Bastena.
Piłkarz Starej Damy nie zagrał w meczu z Ukrainą, ale pojawił się na placu gry w spotkaniu z Austrią. Nie zaimponował byłemu zawodnikowi Ajaxu i Milanu .
“De Ligt to środkowy obrońca w naszej defensywie. Musi stać się o wiele większym liderem niż jest teraz” – stwierdził Van Basten w wywiadzie dla NOS – “Pojechał do Włoch, żeby nauczyć się lepiej bronić, ale myślę, że niewiele się tam nauczył. Musi być przywódcą dla reszty i głośno wyrażać swoje myśli“.
Tuż przed meczem z Macedonią, który był ostatnim w fazie grupowej, de Ligt odpowiedział na krytykę.
“Jeśli krytykuje cię ktoś kalibru Marco Van Bastena, musisz go wysłuchać, posłuchać, co o tobie mówi. On też grał w przeszłości w tak trudnej lidze jak Serie A, więc rozumiem, co miał na myśli, mówiąc o mnie” – odpowiedział z szacunkiem – “Ale czasami na boisku pewne decyzje trzeba podjąć szybko, w ciągu sekundy. Zawsze ciężko pracuję podczas każdego treningu i każdego meczu i zawsze będę to robił, by się poprawić. W najbliższej przyszłości nie będę grał idealnie, ale ciężko pracuję, aby pewnego dnia tak się stało“.
Jak go czytam,to przypominają mi wywiady wielkich piłkarzy typu Gigi,Puyol,którzy zawsze szanowali innych,a nawet największych rywali. Z niego młodzi powinni robić swojego idola i brać przykład w wielu kwestiach, jak: pokora,szacunek dla drugiego człowieka i ta skromność. Wow ! 😮
Klasowa wypowiedź de Lighta. Z pokorą przyjmuje uwagi wielkich mistrzów. Oby grał u nas jak najdłużej
De Ligt powinien się rozwijać z każdym sezonem. Będzie dobrze, za jakiś czas. Swoje błędy musi popełnić. Jak na swój wiek to i tak wygląda bardzo dobrze!