W poniedziałek spotkanie w sprawie Demirala

Turcja miała być czarnym koniem trwających mistrzostw Europy. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, ponieważ zespół z Merihem Demiralem w składzie poniósł trzy porażki w fazie grupowej. Dodatkowo, stoper Juve zaliczył bramkę samobójczą w meczu z Włochami.

La Gazzetta dello Sport pisze, że w najbliższy poniedziałek Federico Cherubini spotka się z przedstawicielami Demirala, aby omówić przyszłość obrońcy. Transfer nie jest wykluczony, a głównego kandydata do zatrudnienia 23-latka upatruje się w Romie. Giallorossi będą oczekiwać jednak zniżki ze strony Juve, ponieważ nie chcą płacić za Turka 40 milionów euro.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Kwestia nie jest czy uda sie go sprzedac tylko kto przyjdzie za niego... Jesli nie bedzie to nikt to jestesmy wiadomo gdzie..
jesli uda sie za to sciagnac Romero/Romagnoli/Milenkovic jego sprzedaz moze miec sens...

Don Mati
2 lat temu

Jeśli uda się go pachnąć za 40 mln to nawet przez chwilę nie ma co się zastanawiać, za 30 też powinni go oddać + 5 mln bonusów, jedyny na którym możemy zarobić

Dzaroo
2 lat temu

A mnie goscia jak odejdzie nie bedzie zal. Jest ok, jakies umiejetnosci ma, ale od razu pisalem i dalej tak twierdze ze Demiral to tykajaca bomba. Jego umiejetnosci i spokoj Ruganiego i mielibysmy defensora nie mal idealnego...niestety to dwie rozne osoby 😛

2 lat temu

Fajnie się zapowiadał, ale ta kontuzja mocno go przyhamowała, wg mnie potrzebujemy teraz pewniaka do środka, Giorgio gra mecz a potem dwa pauzuje Bonu też już fizycznie nie jest w najwyższej formie. Fajnie gdyby się udało wyciągnąć chociażby Milenkovicia, który grałby rok w rotacji a potem tworzył duet z De Ligtem. Co martwi to poza Bastonim próżno szukać młodego zdolnego Włocha na ŚO, stąd nie zdziwię się jak kolejną szanse jednak dostanie Rugani.

2 lat temu

romero jest chyba lepszy i nie łapie kontuzji nie miał poważnej kontuzji , to taki turecki glik jak fizyka zawodzi to staje sie słaby