“Buffon? To ja jestem w muzeum Juve”

Stefano Tacconi w swoim stylu udzielił wywiadu stacji radiowej  1 Station Radio. Były numer jeden Bianconerich komentował swoich kolegów po fachu, a także szanse Napoli i Juventusu nadchodzącym sezonie.

“Mówicie, że nie ma już takich bramkarzy jak ja? Być może nigdy ich nie było… Dzisiaj wszyscy boją się odezwać… Pepe Reina odrobinę mnie przypomina? Powiedziałbym, że także Samir Handanović, to ludzie, którzy umieją bronić, ale też mają swoje zdanie i nie boją się go wyrażać. Alex Meret? Jest dobry, ale potrzebuje większej regularności. Gianluigi Buffon? W muzeum Juventusu jestem ja… On niczego nie wygrał. Gigio Donnarumma? Brakuje mu 50% podstaw. Media opisują go jako najlepszego bramkarza na świecie, ale paradoksalnie brakuje mu wad, nad którymi mógłby pracować. PSG? Musi tam uważać, to nie Włochy i może się szybko sparzyć, bo Keylor Navas to silna konkurencja. W Paryżu jesteś jednym z wielu, nie beniaminkiem wszystkich wokół“.

Jak będzie wyglądał według Tacconiego najbliższy ligowy sezon? “Napoli potrzebuje dobrego dyrektora sportowego. Nie jest nim Cristiano Giuntoli? Cóż, tam potrzeba silnego człowieka, mającego ścisłe kontakty z agentami piłkarzy. Rola dyrektora dziś jest bardzo ciężka – krążą olbrzymie środki, krążą piłkarze, którzy kosztują niewiele, ale potem życzą sobie olbrzymiej gaży. Aurelio De Laurentiis? Zawsze w pierwszej kolejności myślał o swoich pieniądzach, a dopiero potem o kibicach. To prezydent z ciasną kieszenią, gorszy niż genueńczycy. Juventus? Wzmocnił się z powrotem Massimiliano Allegriego, bo Max od lat pracuje na wysokim poziomie i jest zwycięzcą. Zobaczymy co zrobią Luciano Spalletti w Napoli i Maurizio Sarri w Lazio. Potrzeba czasu? Jak dobrze wiecie, kibice nie mają zbyt wielkiej cierpliwości i chęci czekania“.