Wyścig po Pjanicia

Od pewnego czasu mówi się o możliwym powrocie Miralema Pjanicia do Juventusu. Według Daily Express Stara Dama musi liczyć się z konkurencją z Wysp Brytyjskich. Bośniakiem zainteresowane sa bowiem Manchester United i Tottenham.

Angielskie kluby zachęcić miały głosy z obozu Barcelony, mówiące że ta gotowa jest nie tylko wypożyczyć piłkarza, ale nawet rozwiązać z nim kontrakt, byle tylko pozbyć się go z listy płac. Na pole position brytyjscy dziennikarze widzą Tottenham, ze względu na osobę Fabio Paraticiego, który jest ponoć wielkim zwolennikiem sprowadzenia Pjanicia, a zarazem ma z nim dobre kontakty z czasów Juve.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

3 lat temu

Oby Juve akurat ten wyścig przegrało 🙂

Regoon
Regoon(@regoon)
3 lat temu

O tak ManU pewnie marzy o tym, żeby sprowadzić Pjanicia, który ostatni dobry sezon rozegrał na przełomie 2016/17 po transferze do nas, a obecnie w Barcelonie gra mniej niż ich młodzi zawodnicy. Mam nadzieję, że dobre kontakty z Partaczim sprawią, że Miralem spróbuje gry w Anglii i do nas nie wróci.

3 lat temu

Ja tam dałbym mu ponownie szansę.Biorąc pod uwagę powrót Maxa i to,że brak u nas kasy to taki Pjanic nie wydaje się głupim pomysłem ! 😛

Ps. Ja też wolałbym młodych,zdolnych,medialnych piłkarzy np,ale nie jesteśmy Psg czy Chelsea by wydawać setkami baniek od tak . Miralem nadal ma 31 lat i żaden z naszych pomocników nawet nie dorasta mu do pięt w rozgrywaniu,podawaniu czy nawet wykonywaniu wolnych .

zimmi85
zimmi85(@zimmi85)
3 lat temu

jako rezerwowy wchodzący w odpowiednim momencie przydał by się Nam. jednak jeśli wybierze inny klub to mówi się trudno. Myślę, że Miralem może się jeszcze przydać jakiemuś topowemu zespołowi

nedved
nedved(@_nedved_)
3 lat temu

tak to możesz Fabio pomagać 🙂 może za Melo jeszcze zatęskni

mjecho
mjecho(@mieszko)
3 lat temu

Tak jak pisałem, Allegri zbroi swój beton. Jeśli ta polityka się nie zmieni, to nie liczcie na fajerwerki w przyszłym sezonie.

Lub zaloguj się za pomocą: