#FINOALLAFINE

UEFA nie wykona orzeczenia sądu

Brytyjski The Times, powołując się na anonimowe źródła w UEFA donosi, że federacja nie ma zamiaru zastosować się do wyroku hiszpańskiego sądu w sprawie Superligi. Sąd gospodarczy w Madrycie odrzucił w piątek odwołanie organizacji od wyroku, który zapadł 1 lipca. Orzeczenie nakazywało federacji wycofanie się z kar sportowych i finansowych, zarówno tych zapowiedzianych wobec Juventusu, Realu i Barcelony, jak i wynikających z porozumienia z dziewięcioma klubami, które wystąpiły w Superligi.

Orzeczenie nakazuje również wstrzymanie się od karania klubów przez krajowe federacje zrzeszone w UEFA. W odpowiedzi trójka wciąż pozostających w projekcie klubów wezwała w oficjalnym komunikacie do rozpoczęcia dialogu. Brytyjscy dziennikarze donoszą jednak, że UEFA nie tylko nie ma zamiaru rozmawiać z klubami, ale też nie planuje dostosować się do wyroku sądu, licząc na to, że jej racje zostaną uznane przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Czas procedowania ETS jest jednak długi (z pewnością nie zajmie się sprawą w ciągu najbliższych miesięcy, szczególnie że trybunał odrzucił wniosek o procedowanie w trybie przyspieszonym). Organizacja naraża się w ten sposób na kary finansowe, ale także w razie uporczywego naruszania orzeczenia, sankcje karne. Times cytuje swoje źródło w UEFA: “Superliga jest martwa, zabili ją kibice“. Jak widać, dla UEFA jest to wystarczające uzasadnienie by ignorować wyroki sądu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
tom_gru
2 lat temu

jakoś mnie to dziwi... która organizacja jawnie współpracująca z Putinem (pieniądze z Gazpromu UEFA przecież nie śmierdzą) przestrzegać będzie wyroków ETS? Monopol przecież jest fajny... co najwyżej będziemy oglądać co roku finał LM PSG - Man. City lub Chelsea i dalej będziemy się delektować pięknem futbolu 🙂 jednym będzie się ograniczać możliwości uczciwego prowadzenia biznesu a drugim będzie się umożliwiać niekontrolowane przepływy kapitału (FFP to przecież atrapa mająca na celu wykazanie, że UEFA coś jednak robi w tej kwestii).

Futbol powinien się opierać na dochodach z tyt. praw telewizyjnych oraz z tyt. dnia meczowego, bo jest on stworzony dla kibiców a nie dla szejków. Dzisiaj potentatem piłkarskim może zostać klub bez historii i bez kibiców... ważne by ktoś w niekontrolowany sposób dosypywał gotówkę przy aprobacie UEFA.

Geralt.z.Rivii
2 lat temu

nie łatwiej i szybciej by było stworzyć im własną organizację?

Pavelo93
2 lat temu

Fakt faktem, jak to mowila mama Pana Pawlaka "Sad sadem, a sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie" - kazdy uwazny obserwator widzi jak traktowane jest prawo, po prostu zawsze da sie "cos zalatwic", albo przymyka sie oko na rozne bardzo wazne przepisy. Nie ma co sie ludzic.
A faktem jest tez to ze na dobra sprawe zmienia sie tylko grupa liczaca pieniadze - nie ma zadnego sensownego argumentu za tym ze grupa najbogatszych klubow bedzie lepsza od zwiazku UEFA - jednym i drugim chodzi o DUZA kase... tyle ze Ci pierwsi musieli by sie chociaz troche przez pierwsze lata postarac, aby zyskac przychylnosc kibicow i organizacji, telewizji itd. ostatecznie prawie ze na pewno, dojdzie do tego samego, co robila/robi UEFA

Samael
2 lat temu

No proszę i tak się nam rozbrykała UEFA, że już zaczyna się stawiać nawet sądom... tam już im dawno odpaliło w głowie i mają się za Bogów całej piłki, trzymam kciuki by kluby sprowadziły ich do poziomu ziemi.

2 lat temu

Jak za wyrokiem nie idzie sankcja to prawo jest martwe