Allegri: “Juventus zagrał dobry mecz”

Mimo kłującego w oczy 0:3, trener Juventusu nie załamuje rąk, prosi o cierpliwość i obiecuje, że zespół będzie dobrze przygotowany do startu sezonu. Przed podopiecznymi Massimiliano Allegriego jeszcze jedno spotkanie kontrolne, a 22 sierpnia pierwszy mecz w Serie A.

Długa przerwa w rozgrywkach klubowych dobiega końca i już za niespełna dwa tygodnie początek rozgrywek w najwyższej lidze we Włoszech. Pierwszy poważny sprawdzian można uznać za oblany, ponieważ Barcelona nie dała Juventusowi pograć, a właściwie, to Juventus nie był skory do gryzienia murawy w meczu o Trofeum Gampera.

Jeżeli udało się dojść do sytuacji strzeleckich, to zwykle nie sprawiały one większego problemu bramkarzowi Barcelony. Jednak nie ma powodów do rozpaczy.

Przykro mi z powodu wyniku, ale drużyna zagrała dobrze, szczególnie w pierwszej połowie” – ocenił Massimiliano Allegri przed kamerami Sky Sport Italia – “Wszyscy razem jesteśmy dopiero od trzech dni. Musieliśmy szukać najlepszej formy. Barcelona była sporo przed nami, ale jestem zadowolony z tego, co pokazał zespół. Straciliśmy dwa gole, których można było uniknąć, ale najważniejsze jest, żeby być gotowym 22 sierpnia i przywieźć trzy punkty z Udine“.

Allegri liczy na powrót Dybali już w sparingu z Atalantą, z kolei wczoraj z przodu zagrał Ronaldo (w przerwie zmieniony przez Kulusevskiego).

Dobrze trenuje i jest w dobrej kondycji. Jak zwykle poświęcił się dla zespołu. Dybala ma się dobrze, powróci we wtorek. Będzie dostępny w sobotę i myślę, że odegra swoją rolę w meczu. 22 sierpnia będziemy w odpowiedniej formie“.

Kilka dni temu do przedniej formacji dołączył też nastolatek, Kaio Jorge. Trener nie ma zamiaru go forsować i wywierać na nim zbyt dużej presji.

To młody chłopak. Nie nakładajmy na niego odpowiedzialności. Inaczej mylilibyśmy się w ocenie młodzieży. Muszą się rozwijać i popełniać błędy. Muszą być wspierani przez najbardziej doświadczonych i muszą być ulokowani w odpowiednich warunkach, aby dobrze sobie radzić“.

Toskańczyk z Livorno określił dostępny mu skład jako doskonały i nie jest prawdą, że czeka na wzmocnienia, m.in. Pjanicia.

To nie tak, że na niego czekam, klub ma kontrolę nad rynkiem transferowym. Dokonaliśmy oceny i zobaczymy, co się stanie. Ważne jest to, że zespół pracuje i jest gotowy na 22 sierpnia. Przybędzie dwóch pomocników lub trzech obrońców, nie wiem. Mam doskonały skład, Ramsey zagrał dobry mecz przed obroną. Musi poprawić zarządzanie piłką. Bernardeschi miał prawidłowe nastawienie. Są same dobre perspektywy na wspaniały rok“.

Allegri przyznał też, że odejście Messiego zszokowało cały piłkarski świat.

To była wiadomość, która zaskoczyła wszystkich. Nie było o łatwe, ani dla klubu, ani dla niego po tylu latach“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Dobra, to tylko towarzyski mecz. Mamy jeszcze 2 tygodnie do rozpoczęcia sezonu.
Mam nadzieję, że nie będę musiał czytać tych samych słów Allegrego po remisie z jakimś Cagliari albo arcytrudnym rywalem pokroju Hellas, z którym swoją drogą nie wygraliśmy żadnego z 3 meczów ligowych pod rząd. Mister, do roboty i lecimy po mistrzostwo.

mazi86
2 lat temu

To już wiadomo dlaczego Locatelli nie jest jeszcze w Juve,mamy doskonaly skład i nie potrzebujemy nikogo do środka ehhhhh :/

2 lat temu

Wrócił stary Allegri zagraliśmy bardzo słaby mecz , a on znowu mówi ,źe było dobrze .Miałem nadzieję ,że Allegri odrobił lekcje ale jak widać nic z tego .Szkoda

slavOy
2 lat temu

Calma ragazzi, calma.

zimmi85
2 lat temu

abstrakcyjna rzeczywistość w której to Juve "oddaje" mecz Barcy, która koniecznie i nie bacząc na cenę chce pokazać, że zaraz po odejściu Messiego nadal potrafi grać w piłkę i zwyciężać. W zamian za "naszą przysługę" zaklepaliśmy sobie Pjanicia w Juve. Wszyscy "zainteresowani" o wszystkim wiedzieli i spokojnie robili swoje. Zwykły szary kibic wkurza się, że z wielkich oczekiwań wyszedł kiepski wynik ...

2 lat temu

Uprzedzając hejt.
1) To był sparing na dość wczesnym etapie przygotowań przedsezonowych
2) Allegri jest bardziej modyfikatorem niż rewolucjonistą. Jak przyszedł po Conte to rozpoczął sezon grając 3-5-2, dopiero później wprowadzał swoją taktykę. Mamy podstawy sądzić, że gra 4-4-2 nie jest taktyką docelową, ale Allegri chce skorzystać z tego co wpajał drużynie Pirlo przez cały rok. Na razie wyglądało to tak jak wyglądało.
3) Mamy braki kadrowe i tego nawet Allegri nie przeskoczy. Boki obrony i środek pomocy są naszą bolączką.
4) Wyklarowało się kto z u-23 będzie miał szanse u Maxa na powalczenie o ławkę pierwszego zespołu - Ranocchia i De Winter.
5) Nie wiem czego kto się spodziewa, ale Allegri nie zrobi nam tutaj maszynki do wygrywania po tygodniu czy miesiącu treningów. Raczej nastawmy się, że sezon będzie ciężki, a gra siermiężna i trudna do oglądania. Będą wzloty i upadki, hejty, przekleństwa i #allegriout po pierwszej porażce w sezonie. Ale na obiektywne oceny przyjdzie czas dopiero na półmetku sezonu tj. grudzień/styczeń

2 lat temu

Czasem taka porażka dużo może nauczyć i pozwolić zrozumieć trenerowi,gdzie są problemy. Wynik zakłamuje trochę obraz meczu, ale pewnie ci wszyscy co tak cisną nawet nie poświecili chwili,by obejrzeć,a teraz patrzą na suche liczby i oooo ale fatalny wynik,bez Messiego,wstyd ....

Wystarczyło zobaczyć jak biega De Ligt,Cuadrado,Sandro by zrozumieć,że musieli mocno dostać w kość na treningach.

Martwi mnie tylko ten Ronaldo,bo on wygląda jakby miał wywalone i nie ma tej iskry w oku .. Oby nie potraktował tego roku jak wakacji i nadal był głodny zdobywania tych indywidualnych osiągnięć i rekordów .. 😛

2 lat temu

Ja się nawet cieszę z takiego sparingu. Wyszły wszystkie mankamenty i nasze problemy. Przynajmniej wiadomo co trzeba poprawić

2 lat temu

iksDE