Locatelli czy Pjanić?
Przy okazji rozgrywania meczów o Puchar Gampera toczyły się rozmowy pomiędzy Juventusem i Barceloną między innymi w sprawie transferu Miralema Pjanicia. Zarząd Bianconerich jednak nie śpieszy się z transferem Bośniaka, ponieważ przy braku widoków na sprzedaż kogokolwiek z aktualnej pomocy, transfer Manuela Locatellego zablokuje możliwość sprowadzenia kolejnego zawodnika do środka pola – informuje Gianluca Di Marzio.
Diario Sport i Sky dodają, że warunki transferu są uzgodnione, a zawodnik zrzeknie się 20% pensji. Wszystko jednak zależy od piątkowych rozmów z Sassuolo. W razie niesprowadzanie Locatellego, Juventus natychmiast ściągnie Pjanicia.
po co to pytanie jak odpowiedz jest jedna.
Locatelli!!
co zaprezentuje wracający do Nas Pjanić chyba nikt nie wie. Jest On gwarantem pewnego poziomu, a przynajmniej był (nie wiadomo na ile upośledziła Go przygoda z Barceloną) + to, że Max pewnie postawi Go na nogi. Wogóle to jest teraz ciężka sprawa, bo wydaje mi się, że głównym planem na jaki stawia Nasz zarząd jest to, że Max obudzi wszystkich zawodników, którzy "przespali" ostatni sezon. Może tak być, ale nie musi. Liczmy więc, że Nasz trener zbuduje "nowy domek ze starych klocków"
Jak nie ma wyjścia to Pjanić to dobre rozwiązanie! Po prostu nie ma dla nas opcji na rynku, na chwilę obecną.
Jako uzupełnienie składu? Zapraszam.
wymiana za arthura ? 😁
Przecież to jest pytanie retoryczne... w ogóle za sam pomysł powrotu Pjanica ktoś powinien polecieć, Juventus miał się rozwijać, a to ewidentny krok wstecz..
No to witamy pjanicia z powrotem w Turynie :/