Bernardeschi: Piłkarz potrzebuje zaufania

Slodkie Sekrety Bernardeschiego
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Jego kariera w Juventusie jak na razie nie rozwija się tak, jak wszyscy tego oczekiwali. We wczorajszym sparingu z Atalantą Federico Bernardeschi pokazał się jednak z jak najlepszej strony, strzelając piękną bramkę. Czy będzie to moment przełomowy?

Czuję się dobrze, nawet jeśli dopiero niedawno wróciłem do treningów. Zmęczenie jest wciąż odczuwalne, ale mocno nad tym pracujemy. Kilka dni temu graliśmy mecz, ale dzisiejszego wieczora również czułem się dobrze. Im więcej grasz, tym bardziej w lepszej formie jesteś” – mówił po meczu Włoch przed mikrofonami Sky Sport.

Dzisiaj ważne było, abyśmy rozegrali dobry mecz. Oczywiście, mieliśmy świadomość, że to spotkanie towarzyskie, ale wszystkie występy są ważne. Na boisku pokazaliśmy dobry rytm. Zmiana numeru na koszulce? Zawsze będę przywiązany do numeru, jaki miałem na Euro, to były emocje zupełnie nie do opisania. Jestem zadowolony, że dane mi było przeżyć radość tego typu, to było coś niebywałego, emocjonuję się nawet teraz, gdy o tym mówię. Osiągnęliśmy coś wyjątkowego“.

Bernardeschi mówił też o tym, czego zabrakło w ostatnich sezonach, które spędził w Turynie: “Piłkarz zawsze potrzebuje zaufania. Przechodziłem przez trudny okres, ale wierzę, że 11 lipca zamknął się pewien krąg i obecnie zaczyna się nowy sezon. Odnajduję się dobrze, podoba mi się bycie w centrum gry i to, że często stykam się z piłką. To czego brakowało mi w ostatnich sezonach to chęć poświęcenia się, poczucie że jesteśmy jedną drużyną, zwartą grupą, która chce razem cierpieć. Musimy to w sobie odnaleźć“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

zimmi85
zimmi85(@zimmi85)
3 lat temu

pewnie nie pozbędziemy się Berny w tym okienku, więc skoro zostaje z Nami to Ja z uporem wariata ... trzymam kciuki i życzę powodzenia #20

3 lat temu

O czym ten chlop bredzi??? Dostawal swoje szanse u nas odkad tu jest, mial zaufanie i u Pirlo i wczesniej u Maxa, on jakis odklejony jest od rzeczywistosc.....
Marnowal szanse za szansa a teraz bedzie wciskal kit ze to nie jego wina ze gral piach i mial 3-4 mecze dobre w kazdym sezonie.. Chlopie wez sie do pracy a nie zwalaj ciagle wine na brak zaufania.

3 lat temu

Z Berną to akurat prawda leży pośrodku. Swoje szanse dostawał i zawodził, a w kadrze Włochy to nie ma specjalnego bogactwa na skrzydle 🙂

Lub zaloguj się za pomocą: