Marchetti: Nie wierzę, że CR7 chce odejść

Marchetti Nie Wierze Ze Cr7 Chce Odejsc

Redakcja TuttoJuve.com postanowiła przeprowadzić wywiad z byłym zawodnikiem Starej Damy Gianpietro Marchettim. Piłkarz, który w trakcie swojego pobytu w Turynie w latach 1969-1974 zdobył dwa razy mistrzostwo Włoch, wypowiedział się na temat obecnej sytuacji Bianconerich.

W świetle globalnej sytuacji gospodarczej uważam, że Juventus idzie w dobrym kierunku. Locatelli to znakomity piłkarz. Jest zawsze obecny na boisku, myśli na placu gry i szybko wyprowadza piłkę. Jest jeszcze jeden czynnik, jest młody, ma zaledwie 24 lata, w porównaniu z innymi opcjami na rynku ma przed sobą jeszcze sporo lat kariery” – powiedział Marchetti pytany o transfer pomocnika Sassuolo.

Dybala? Po CR7 jest najsilniejszym ogniwem drużyny. Jeśli jest w formie, zawsze robi różnicę. Ronaldo nie chce zostać w Juve? Nie wierzę w tę teorię. To absolutny mistrz, jego celem jest tylko wygrywanie. Juve jest faworytem do mistrzostwa, razem z Interem i Milanem“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

3 lat temu

“Dybala? Po CR7 jest najsilniejszym ogniwem drużyny. Jeśli jest w formie, zawsze robi różnicę. Ronaldo nie chce zostać w Juve? Nie wierzę w tę teorię. To absolutny mistrz, jego celem jest tylko wygrywanie" i mówi to były piłkarz więc ktoś kto ma jakąś wiedze o piłce, którego zresztą zdanie podzielają inne znane osobistości w świecie piłki nożnej ale zaraz przyjdzie naczelny eksper tej strony śmieszek i będzie pisał jaki… Czytaj więcej »

3 lat temu

Nigdy w historii futbolu nie było takich piłkarzy jak Ronaldo i Messi którzy byliby przez 10-15 lat na poziomie niedostępnym dla innych!!!!! Oczywiście było czy też jest wielu piłkarzy którzy potrafią zachwycać swą gra ale NIKT, nawet Pele, Maradona, Ronaldo de Lima itp., powtórzę NIKT, z różnych względów ale nikomu nie udało się być na najwyższym poziomie przez tyle lat co wyżej wymienionej dwojce ale król jest… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: