Strona główna » Aktualności » Barzagli: Juventus pluje sobie w brodę
Barzagli: Juventus pluje sobie w brodę
Były obrońca Juve i były trener w czasach Sarriego, a obecnie ekspert telewizyjny i trener w kadrze Włoch U-20, Andrea Barzagli, podzielił się przemyśleniami po meczu z Udinese.
Mecz z Udine był do wygrania i zespół ma czego żałować.
“Dobry start sezonu może być fundamentalny, Juventus pewnie pluje sobie teraz w brodę. Udinese pozostawało w grze, do końca stając się coraz bardziej niebezpiecznym. Juve miało jednak wiele okazji, aby wygrać, w tym szanse bramkowe i potencjalny rzut karny” – stwierdził na antenie DAZN – “Juventus pokazał potencjał jaki ma na ławce. W tym roku będziemy mogli zobaczyć większą rotację zawodników u Allegriego“.
Według niego liderem zespołu powinien być Paulo Dybala, a zachowanie Wojciecha Szczęsnego to tylko wypadek przy pracy.
“Szczęsny nie chciał wykopać piłki i przez to znalazł się w tarapatach. Jest bramkarzem, który bardzo dobrze gra nogami, ale tym razem powinien był wykopać piłkę. Wszyscy mu ufają, ale trafił mu się zły dzień i jego dwa błędy zaważyły na wyniku.”
“Paulo to facet, który potrzebuje całkowitej pewności siebie. Pokazał, że ma wyjątkowy talent. Jego następnym krokiem powinno być przejęcie roli lidera w Juventusie. W ten sposób z utalentowanego gracza stanie się zawodnikiem topowym.”
Barzagli ocenił też występ Cristiano Ronaldo, który wszedł z ławki.
“Cristiano wyglądał na spokojnego, wszedł w trudnym momencie meczu. W kolejnych spotkaniach powinniśmy zobaczyć go od początku. Plotki transferowe mogły go niepokoić“.