Nie ma ofert za McKenniego
W ostatnich tygodniach włoscy dziennikarze podgrzewali temat Westona McKenniego, uważając, że Amerykanin jest jednym z głównych kandydatów do opuszczenia Juventusu. Doniesienia nasiliły problemy z dyscypliną, które zauważono u pomocnika. Chociaż piłkarz wciąż nie jest uznawany za postać nietykalną, tak naprawdę nie wpłynęły za niego żadne oferty.
Sugerowano, że po McKenniego zgłasza się Tottenham z Fabio Paraticim na czele, a Stara Dama miała rozważać nawet wymianę za 32-letniego Moussę Sissoko. Ostatecznie jednak Koguty pozyskały z Włoch tylko Cristiana Romero. Chociaż Juventus byłby chętny sprzedać Amerykanina za ponad 30 milionów euro, ciężko jest się spodziewać nagłego zwrotu akcji w obliczu tak bliskiego końca mercato.
Były gracz Schalke opuścił pierwszy mecz sezonu przeciwko Udinese z powodu kartek. Dziś będzie dostępny przeciwko Empoli, co jest ważną informacją dla Massimiliano Allegriego wobec kontuzji Arthura i Aarona Ramseya.
źródło: www.ilbiaconero.com
Ja to się w ogóle dziwie że amerykanin był w ogóle brany pod uwage w kontekście sprzedaży...Przecież sezon u nas miał przyzwoity i na tle średniego Rabiota i tragicznie grającego Bentancura, Ramseya i Arthura to on naprawdę był najjaśniejszą postacią środka pomocy. Przy Allegrim może wejść spokojnie na wyższy poziom
Max Allegri has decided to keep Weston McKennie: He's no longer on the market. [@DiMarzio] 👊🏻 Very good. ⚫️
A wczoraj na konferencji przed meczem z Empoli mówił coś o tym,że będzie chciał wykorzystać jego umiejętności ofensywne. Jakoś tak.