Artykuł: Czy możemy być dumni, że Ronaldo grał w Juve?

Czas Cristiano Ronaldo w Juventusie definitywnie dobiegł już końca, ale to z pewnością nie oznacza, że światowe media nie będą wracały do trzech lat, które spędził w Turynie. Niezależnie od tego czy byliśmy zwolennikami Portugalczyka w Juve czy nie, to faktem pozostaje, że jeden z najlepszych piłkarzy w historii piłki nożnej grał przez ostatnie trzy sezony dla Starej Damy. I podobnie jak w przypadku wielu innych wielkich zawodników grających w koszulce w biało-czarne pasy, będziemy wspominać jeszcze przez wiele lat wszystko, co było z tym związane. Zarówno te dobre, jak i złe rzeczy.

Czy możemy być dumni z tego, że Ronaldo grał w Juventusie? Pytanie nie jest proste, ale mimo to stara się na nie odpowiedzieć Marcin Szydłowski w artykule, który ukazał się właśnie na łamach JuvePoland. Zapraszamy do lektury i dyskusji!

Zachęcamy również do regularnego odwiedzania działu ARTYKUŁY.

Jeśli chciałbyś tak jak Marcin podzielić się swoją opinią na temat aktualnej sytuacji Juve, masz lekkie pióro i chciałbyś aby Twój artykuł ukazał się na łamach JP zapraszamy do kontaktu przez strony społecznościowe lub w tradycyjnej formie klikając REDAKCJA/KONTAKT.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Ja uważam, że to CR powinien być dumny że grał w Juve, nie odwrotnie gdyż zwyczajnie nas sportowo nie podniósł więc powodów do naszej dumy nie widzę.

2 lat temu

Dumni jak najbardziej. W końcu to najlepszy piłkarz na świecie.

Woe
Woe
2 lat temu

Możemy być dumni, że już go w Juve nie ma.

Fed2012
2 lat temu

Ja się cieszyłem jak przychodził, ale z perspektywy czasu można powiedzieć, że to był początek końca struktury, która zaczęła się od 2011r. Najpierw odszedł Marotta, potem Allegri, potem był ten cholerny COVID, wcześniej dziwne roszady na ławce (Sarri, Pirlo). Wygląda to tak, że klub nie był gotowy na takiego piłkarza, chociaż kto wie gdyby nie rozpętała się pandemia, to czy nie rozwineli bysmy się bardziej, wszak rok po CR7 przyszedł De Ligt... Pecha trochę mieliśmy z tym koronawirusem, teraz trzeba budować od nowa. Piłkarze są nieźli, ale brakuje osobowości, które pociagną ten wózek.

2 lat temu

Dumni jak najbardziej!!! Powiedziałbym że nawet bardziej niż dumni bo to był zaszczyt że GOAT CR7 zechciał zaszczycić swoją obecnością w Juve 3 sezony i jego historia w Juventusie została napisana