Strona główna » Aktualności » Legendy Juve krytykują Ronaldo
Legendy Juve krytykują Ronaldo
Były piłkarz Juventusu — Alessio Tacchinardi, skrytykował sposób, w jaki Cristiano Ronaldo pożegnał się z turyńskim klubem. Emerytowany pomocnik powiedział:
„Na pewno dało się to rozegrać inaczej. Portugalczyk był na pokładzie prywatnego samolotu, gdy Allegri rozmawiał z drużyną przed meczem z Empoli, a mógł zorganizować pożegnalną konferencję prasową. Kibice zasługiwali na coś więcej. Zdaje sobie sprawę, że dziś nie ma już legend takich jak Del Piero, Totti, Maldini czy Zanetti, którzy oddali serce jednemu klubowi, ale mimo to stwierdzenie Ronaldo, o tym, że wraca do miejsca, w którym czuje się jak w domu, nie było zbyt eleganckie. Dodatkowo Cristiano zostawił klub w trudnym położeniu — znalezienie następcy tak bramkostrzelnego napastnika jak on nie jest proste, szczególnie gdy masz do dyspozycji ledwie kilka dni mercato”.
Podobną opinię na temat ostatnich wydarzeń ma Sergio Brio, który występował w Juve w latach 1978-90. W wywiadzie dla Tuttosport były obrońca opowiadał:
„Juventus zasługiwał na więcej szacunku. Nie spodziewałem się, że Ronaldo wykona taki afront wobec klubu. To nie było w porządku. Sam grałem w trzech drużynach — Juventusie, Lecce i Pistoiese i zawsze starałem się traktować wszystkie z odpowiednim respektem. To ważne, bo podpisując ze mną kontrakt każda z tych ekip okazała mi zaufanie i pokazała, że wierzy w moje umiejętności. Cristiano jest wielkim profesjonalistą, ale jego pożegnanie powinno wyglądać inaczej. Jednocześnie ta forma rozstania wskazuje, że między zawodnikiem i klubem były duże napięcia. W takiej sytuacji decyzja o zakończeniu współpracy była słuszna dla każdej ze stron. Jeśli masz w ekipie gracza, który nie chce w niej być, to może on negatywnie wpłynąć na kolegów i klub jako całość”.
Przedstawione wypowiedzi stanowią reakcję na oświadczenia Cristiano Ronaldo, wygłaszane po dołączeniu do Manchesteru United. Gwiazdor podkreślał w nich, że powrót na Old Trafford był: „najlepszą decyzją, jaką mógł podjąć”. Wielu tifosich Starej Damy odebrało te słowa jako brak szacunku wobec włoskiego giganta i okazywało swoje niezadowolenie przez komentarze w mediach społecznościowych.