Kiedy wreszcie 100% na stadionie?

Fot. JuvePoland

Choć zapowiadane jeszcze we wrześniu rozszerzenie dopuszczonego zapełnienia stadionów do 75% (aktualnie 50%) ma dopiero wejść w życie, Calcio e finanza podaje, że w toku są już działania mające doprowadzić do całkowitego otwarcia obiektów sportowych.

Według włoskich dzienników, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Andrea Costa podjął próbę ustalenia harmonogramu dojścia do maksymalnego udostępnienia kibicom obiektów sportowych. La Gazzetta dello Sport donosi, że powrót do całkowitej normalności, jeśli chodzi o liczbę widzów na stadionie, mógłby nastąpić do końca roku.

“Green Pass pozwala dążyć do osiągnięcia celu, jakim jest 100% maksymalnej pojemność, nawet w przypadku sportów halowych. Musimy postępować z rozwagą, przestrzegając zasad bezpieczeństwa. Jest to element podstawowy, a nie drugorzędny” – powiedział Podsekretarz, będący gościem w programie radiowym „Polityka w piłce” kanału Rai Gr Parlamento.

Pierwszymi meczami, które będzie mogła zobaczyć liczba kibiców odpowiadająca 75% pojemności stadionu, powinny być spotkania 8. kolejki serie A, rozgrywanej w weekend 16-17 października, ale włoska prasa już spekuluje, że być może pierwszym meczem przy prawdziwie pełnych trybunach mogłyby być derby Mediolanu, zaplanowane na 7 listopada.

Paolo Dal Pino, prezes Lega Serie A, bardzo liczy na powrót 100% kibiców: “Mam nadzieję, że się uda. CTS (Komitet Naukowo-Techniczny) dał zgodę na 75%, ale dla nas istnieje tylko 100%. Jeśli mówimy o krótkim okresie czasu to ok, ale w Europie wszyscy wokół nas mają 100% na stadionach, od Hiszpanii przez Anglię po Szwajcarię. Nie wiem, jak długo nasze zespoły będą jeszcze musiały znosić różnice w traktowaniu w porównaniu z innymi w Europie, to także wpływa bardzo negatywnie na nasz system na poziomie ekonomicznym”.

W podobnym duchu wypowiada się Gabriele Gravina, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej: “Jestem zachwycony, ponieważ na stadiony powróciło życie, wreszcie jest prawdziwe uczestnictwo. Brakuje nam jeszcze tylko tych kilkudziesięciu procent, które mamy nadzieję szybko osiągnąć. Kluby zaczynają mieć większe przychody”.