Cassano: Marotta trafił do Juve dzięki mnie

“Możliwe, że nie spotkałem w swojej karierze piłkarza z większym potencjałem i talentem, niż Antonio Cassano. Nie został jednak nigdy gwiazdą, ponieważ do tych możliwości nie dodał zalet związanych z charakterem, jak na przykład umiejętności zachowywania się w poważny sposób, dyscypliny, wyznaczania sobie celów“. Te słowa Giuseppe Marotty wystarczyły, by doprowadzić do furii byłego gracza Romy i Realu.

Były napastnik w swoim stylu postanowił odpowiedzieć na antenie Bobo TV, audycji prowadzonej przez Christiana Vieriego: “Doskonale znam Marottę. Wręcz muszę powiedzieć, że dzięki niżej podpisanemu udało mu się znaleźć pracę w Juventusie. W Sampdorii jedna katastrofa w jego wykonaniu goniła drugą, a potem szedł do dziennikarzy i kazał im pisać, jaki jest dobry. Jeżeli chodzi o piłkę, jest niekompetentny, nie zna piłkarzy, często pytał się mnie kim są gracze, którzy się z nim witali. Marotta nie ma nic wspólnego z piłką, jest tylko wielkim piłkarskim politykiem. Jeżeli chodzi o zalety osobiste, muszę wejść w szczegóły. O mnie można powiedzieć wiele, ale nie to, że nie mam dobrych cech charakteru. On raczej powinien mi być wdzięczny. Choć pewnie może być nadal zły, że nie wyszło mu sprzedanie mnie Fiorentinie za plecami Garrone. Ja, gdy z nim rozmawiałem, mówiłem żeby na koniec sezonu pozbył się Marotty. Niedługo później sam odszedł i trafił do Juventusu. A jeśli Sampdoria miała wyniki to zawdzięcza to mnie, nie jemu. Gdy grałem w piłkę, byłem fenomenem, on tylko umie się dobrze sprzedawać w kontaktach z dziennikarzami. Jeśli chce ze mną rozmawiać, niech spróbuje na żywo“.