Mkhitaryan: Ze spalonym czekają kilka sekund

Pracę sędziego Orsato we wczorajszym spotkaniu dość mocno skomentował Henrikh Mkhitaryan. Pomocnik Romy przyznał, że jego zespół był lepszy, natomiast arbiter skrzywdził Giallorossich.

Dlaczego nie poczekał, aż akcja się skończy i dopiero nie gwizdnął? Ze spalonym zawsze czekają nawet 5-8 sekund, więc dlaczego nie jest tak samo z karnym? Wszyscy widzieli co się stało, więc co mogę więcej powiedzieć” – przyznał po meczu Mkhitaryan dla DAZN.

Oczywiście jesteśmy sfrustrowani. Byliśmy dziś lepszym zespołem, stworzyliśmy więcej okazji, mogliśmy zrobić znacznie więcej. Poprawimy się jednak, wiemy, że możemy wygrywać grając w ten sposób.”

Impet Giallorossich nieco osłabł po zejściu z boiska Nicolo Zaniolo. “Wszyscy wiemy jak ważnym piłkarzem jest dla nas. Był zmartwiony, zobaczymy w ciągu najbliższych kilku dni co to za uraz, mamy nadzieję, że to nic poważnego. On naprawdę pomaga całemu zespołowi swoją obecnością“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

3 lat temu

"Byliśmy dzisiaj lepszym zespołem, stworzyliśmy więcej okazji, mogliśmy zrobić znacznie więcej."... Ale nie zrobiliście...
Bądź co bądź ma trochę racji, ale jednak uważam że w drugiej połowie taktycznie zagraliśmy wzorcowo.
Po naszych zmianach gra Romy wyglądała chaotycznie i bez pomysłu.

3 lat temu

Wałki były... Wałki są.... Wałki będą... Tylko niestety gdy są na kożyść Juventusu to suchej nitki nie zostawią. Gdyby Roma grała wczoraj np. z Napoli to nie byłoby aż takiej gównoburzy... Już chyba zawsze będziemy postrzegani za oszustów. Krzywdząca opinia. Dużo osób mówi i pisze tak z zawiści i bólu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )>... Jeżeli Juve wygrywa to często właśnie doszukują się kantu. Dlatego przydałoby… Czytaj więcej »

3 lat temu

Ma rację , kolejny fuks Maxa

3 lat temu

Takie sytuacje w erze varu nie powinny mieć miejsca. Bramka jak najbardziej prawidłowo zdobyta. Nie ma czym się zachwycać, te 3 pkt dostaliśmy w prezencie.

Lub zaloguj się za pomocą: