Allegri: Jeszcze nic nie zrobiliśmy
W przeddzień spotkania z Zenitem tradycyjnie w konferencji przedmeczowej wziął udział Massimiliano Allegri. Wśród pytań dziennikarzy nie zabrakło tych o dyspozycję poszczególnych piłkarzy. Trener Starej Damy podał trzech pewniaków do wyjściowego składu oraz nakreślił cele dla Juventusu na najbliższe tygodnie.
Czy mógłbyś opisać Zenit?
To dobry zespół, mają graczy wyszkolonych technicznie, szczególnie w środku pola i z przodu. To bardzo europejska drużyna, która gra niezłą piłkę. W Londynie zagrali ładny mecz, szczególnie w defensywie. Dla nas jest to ważny etap, ponieważ pozytywny wynik pozwoliłby nam zbliżyć się do wyjścia z grupy. Na ten moment nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte.
Jak się czuje de Ligt? Czy może zagra Rugani?
Z de Ligtem już wszystko w porządku i jutro zagra. Gdyby nie wyzdrowiał, Rugani mógłby zagrać zamiast niego, jest w dobrej formie.
Czy ktoś potrzebuje regeneracji po niedzielnym wysiłku?
Jeśli chodzi o skład, to jutro zagrają de Ligt, Bonucci i Szczęsny. Jeśli chodzi o resztę, to jeszcze zobaczę. Artur dostanie więcej minut, ale nie wiem, czy zagra od początku, czy dołączy w trakcie meczu.
Jak się czuje Morata?
Morata ma się dobrze i w pełni wrócił do zdrowia. Mógłby zagrać jutro od początku.
Czy ostatnio uzyskane pozytywne wyniki oznaczają, że miał miejsce punkt zwrotny?
To nie jest punkt zwrotny sezonu, potrzebowaliśmy tylko wyników, czego zabrakło na początku. Nasze występy poprawiły się pod względem podejścia, musimy poprawić jeszcze grę na ostatnich trzydziestu metrach, gdzie potrzeba nieco więcej klarowności. Na początku spisywaliśmy się dobrze, ale miały miejsce pewne epizody wynikające z naszych błędów. Potrzebujemy spokoju, nie możemy dać się ponieść entuzjazmowi, bo jeszcze nic nie zrobiliśmy. Decydujący moment sezonu jest w marcu. Musimy dotrzeć do tego momentu z możliwością gry we wszystkich rozgrywkach.
Wróciło Twoje Juve?
Uśmiecham się, gdy słyszę, jak ludzie mówią o ‘moim Juve’. Juve nie jest moje. Mam dobrych zawodników, których klub dał mi do dyspozycji, na początku nie wszystkich znałem dobrze. W tej chwili zespół czerpie przyjemność również z obrony i to jest piękna rzecz. Piłka nożna składa się z obrony i ataku, obie fazy trzeba doskonalić. Wyniki zwiększają poczucie pewności, co pomaga pracować ze spokojem. W najważniejszych momentach sezonu zacznie robić się gorąco i powinniśmy być na to gotowi.
W niedzielę ważny mecz z Interem, jak przebiega powrót do zdrowia Dybali?
Paulo pracuje dobrze, nie dołączył jeszcze do zespołu. Prawie na pewno będzie dostępny na Inter. Nie mówmy o niedzieli, teraz mamy piłkę meczową, którą bezwzględnie musimy wykorzystać.
Czy zagra Alex Sandro? Jak oceniasz występ De Sciglio?
Alex Sandro jest w grze, wyzdrowiał. De Sciglio zaliczył bardzo dobry występ, ale to powinno być dla niego normą.
Jak zamierzasz wykorzystać Arthura?
Arthur może grać przed obroną lub w trójce reżyserującej, ponieważ z trójki grającej w środku dwóch z nich musi dyktować tempo. Arthur, Locatelli i Bentancur mogą to robić, ponieważ mają takie cechy. Natomiast McKennie, Bernardeschi, Rabiot, Ramsey są bardziej ofensywni.
Następny cel Juve?
Przed następną przerwą musimy utrzymać się blisko czołówki i wyjść z grupy w Lidze Mistrzów.
Zaskoczyły Cię kontrowersje związane z sędziowaniem?
Nie, taki jest sposobu myślenia we Włoszech i w każdą niedzielę każdy z nas miałby na co narzekać. Włoscy sędziowie przechodzą zmianę pokoleniową, dobrze sobie radzą, pomaga im VAR, trzeba dać im czas.
Jaką drużyną jest Zenit?
Zenit to zespół dobry pod względem technicznymi, mają też ważnych zawodników w środku pola. Z przodu mają dwóch zawodników o różnych charakterystykach, jeden bardzo silny w grze głową, drugi bardziej techniczny. Aby osiągnąć pozytywny rezultat, będziemy musieli zagrać dobry mecz.
