Allegri: Mam inteligentny zespół
Massimiliano Allegri zabrał głos przed jutrzejszym meczem z Zenitem. Trener Juventusu podkreślił na początku, że zapewnienie awansu do 1/8 finału pozwoliłoby na większy spokój przy grze w Serie A. Pomimo ostatnich wyników toskański taktyk powiedział parę ciepłych słów pod adresem swoich piłkarzy.
“Jutro możemy osiągnąć pierwszy cel tego sezonu, byłoby pięknie to zrealizować. Do końca fazy grupowej pozostaną dwa mecze, pracowalibyśmy bardziej zrelaksowani, aby skoncentrować się na Serie A” – rozpoczął Allegri.
Jak wygląda sytuacja kadrowa?
“Niedostępni są Kean, De Sciglio i Ramsey. Chiesa i de Ligt mają się dobrze. Wszyscy inni są do dyspozycji, po analizie zdecydujemy kogo wystawić”.
Jak trener i zespół podchodzą do ostatnich wydarzeń?
“Wszyscy jesteśmy źli i jest nam przykro, że w 5 dni wyrzuciliśmy za burtę to, co zbudowaliśmy w półtora miesiąca. Wróciliśmy, a potem znów zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Musi to nas skłaniać do przemyśleń i poprawy. Straciliśmy 11 punktów z zacnymi drużynami, które nas pokonały, ale które zajmowały miejsca od 10 do 20 w tabeli. Musimy się zastanowić i poprawić”.
“Nie ma sensu mówić o problemie, trzeba znaleźć rozwiązanie. Musisz pracować i milczeć, bo w piłce nożnej musisz milczeć, kiedy przegrywasz. Kto przegrywa, jest zły, kto wygrywa, jest dobry. Wyrzuciliśmy wszystko za burtę dwiema porażkami. Musisz milczeć i pracować. W poczuciu odpowiedzialności za wszystkich, mecze rozgrywane są po to, aby je wygrywać”.
“Wyjaśnianie, dlaczego wygrałeś lub przegrałeś, jest bezużyteczne, to wszystko jest mało przydatne w piłce nożnej. Po prostu musisz to zrobić. Ustawiać jedną cegłę na raz. Po półtora miesiąca wyników praca się nie zmienia. Już zapłaciliśmy za słabą grę, a jeśli wrócimy do tych spotkań, wszystko przeanalizujemy. Teraz cisza jest czymś normalnym”.
Co trener Starej Damy sądzi o jutrzejszym rywalu?
“To dobra drużyna z technicznymi zawodnikami, strzelają dużo goli i będzie ciężko, co jest normalne w Lidze Mistrzów. Niewiele drużyn w tych rozgrywkach ma już teraz szansę na awans, pozostałe grupy wydają się zrównoważone. Tylko od nas zależy, czy dobrze atakując i broniąc, zdołamy odnieść czwarte zwycięstwo i przejść do kolejnej rundy”.
Czego potrzeba do powrotu na ścieżkę zwycięstw?
“Mam inteligentny zespół, oni rozumieją, że w takich chwilach nie trzeba nawet podnosić głosu. Mają świadomość, że jesteśmy w złym momencie. Nikt nie spodziewał się dwóch porażek z rzędu. Musimy zareagować, niewiele jest do gadania. Reagowanie oznacza dobrą grę, większą liczbę odbiorów i wygrywanie większej liczby pojedynków, abyśmy to my dyktowali warunki na boisku. W sobotę Hellas popełnił 25 fauli, my 8”.
źródło: www.ilbianconero.com