Strona główna » Aktualności » Zamieszanie z Superpucharem
Zamieszanie z Superpucharem
Mecz o Superpuchar Włoch pomiędzy Juventusem i Interem jednak w Rijadzie? Mimo wcześniejszych doniesień o powrocie batalii do Włoch, mecz może zostać rozstrzygnięty poza Półwyspem Apenińskim i jeszcze przed końcem roku.
Jeszcze niedawno władze ligi, w związku z napiętym terminarzem, zdecydowane były zrezygnować z przenoszenia meczu do Arabii Saudyjskiej i zorganizować go na Giuseppe Meazza. Miałoby to być na początku stycznia, kosztem kolejki ligowej i spotkania Juventusu z Napoli.
Teraz Calciomercato twierdzi, że rozgrywki wrócą do Rijadu, gdzie obecnie przebywa szef Lega Calcio, Luigi Di Siervo. Włoch negocjuje z gospodarzami tegoroczną edycję Superpucharu, która ma mieć miejsce 22 grudnia właśnie w stolicy Arabii Saudyjskiej.
Zgodnie z umową jeden mecz o Superpuchar Włoch musi zostać rozegrany w królestwie Saudów, jednak okazuje się, że to nie koniec takich wyjazdów. Pojawił się pomysł, by kolejnych sześć edycji Superpucharu miało miejsce w Arabii. Do tego zmiana formatu – cztery zespoły, podobnie jak w Hiszpanii, co miałoby wygenerować od 180 do 190 milionów euro dla włoskiego futbolu.
To nie jedyne finanse, które uzgadnia Di Siervo. Ponieważ w regionie brakuje obecnie oficjalnego nadawcy Serie A, omawiane są też kwestie praw telewizyjnych.