Niezgodności w rozmowach
Kontrakt Juana Cuadrado z Juventusem wygasa w czerwcu przyszłego roku. Kolumbijczyk wciąż stanowi ważne ogniwo Starej Damy, przez co obie strony chcą kontynuować współpracę. La Gazzetta dello Sport podaje, że istnieją jednak niezgodności w prowadzonych rozmowach.
Kolumbijczyk chciałby podpisać nową umowę do 2024 r. Bianconeri z kolei woleliby, aby kontrakt wygasał rok wcześniej. Klubowi chodzi zapewne o zaawansowany wiek piłkarza. W momencie końca proponowanej przez siebie umowy Cuadrado będzie miał już 36 lat.
Rozmowy będą więc toczyły się dalej. Kolumbijczyk przybył do Turynu w 2015 r. Wraz z Juventusem zdobył 5 scudetti, 4 Puchary i 2 Super Puchary Włoch. W 225 meczach w koszulce Starej Damy Cuadrado zaliczył 21 bramek i 54 asysty.
To w końcu jakich zawodników w tym klubie preferują? Dojrzałych i ukształtowanych, czy młodych, których trzeba dopiero ograć, bo już nie wiadomo.
oczywiście że przedłużenie powinno być o rok a jak będzie się spisywał i zasłuży w następnym sezonie na podpis o jeszcze jeden rok to wtedy bo przedłużyć.
trzeba szukać młodszego na następne sezony liczyłem na kulo moze berne ale jednak nie daja rade w juve
Osobiście uważam, że po tym kontrakcie Juana będzie można już puścić w świat. Jak nie chce zejść trochę z pensji, przedłużyć na warunkach Juventusu to droga wolna. Cuadrado opiera swoją siłę na technice i szybkości. Jeśli zacznie mu brakować fizycznych atutów to może zacząć grać coraz gorzej, a nie prowadzi się tak Ronaldo by przedłużyć swoją karierę. Niemniej ludzie z klubu znają się na robocie i niech decydują. Juan super piłkarz, daj nam dużo, lubi ten klub więc może dla mnie grać do końca kariery!
Kwadrat prezentując dobrą formę zapewne myśli że może więcej wymagać, prawda jest taka że to jest ten moment w którym Juventus się określi czy jest klubem na emeryturę dla piłkarzy czy takim w którym piłkarze chcą spędzić najlepsze lata. Kontrakt dla Kolumbijczyka musi zostać skonstruowany na zasadzie przedłużania o rok. Każdy inny zapis to kompromitacja włodarzy