Morata: Moja przyszłość nie zależy ode mnie

Morata To Boli
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Alvaro Morata przyznał ostatnio w wywiadzie dla El Pais, że jego przyszłość w Juventusie nie zależy od niego. Wypożyczenie hiszpańskiego napastnika kończy się pod koniec sezonu, ale Bianconeri wciąż mają szansę na wykupienie piłkarza na stałe za kwotę 35 milionów euro. W tym sezonie Morata zdobył cztery gole, a sam zawodnik przyznał, że nie jest obecnie w najlepszej formie i, że potrafi przyjmować na siebie wiele krytyki.

„Wszyscy jesteśmy pod presją. Być może ludzie mówią na mój temat więcej, ponieważ przebywam na wypożyczeniu, ale kiedy nie jesteś panem swojego losu, jedyne co możesz zrobić to ciągle pracować” – powiedział Alvaro Morata.

„Nikt nie jest perfekcyjny. Nie jesteśmy maszynami, wiem o co byłem proszony. Krytyka i okrzyki nie denerwują mnie, nawet jeśli mi to przeszkadza, ale nienawiść nie jest w porządku. Na boisku mogą mnie obrażać lub pluć na mnie, ale kiedy prywatnie jestem na spacerze z żoną i dziećmi, jest całkiem inaczej”.

Hiszpan w zeszłym miesiącu doznał kontuzji mięśnia, ale wrócił do gry po październikowej przerwie i zdobył jednego gola w pięciu spotkaniach.

„Nie było mnie prawie miesiąc i bardzo spieszyłem się, aby wrócić, nawet jeśli fizycznie nie czułem się najlepiej. Musiałem sporo pracować dla zespołu i nie byłem świadomy zdobywania bramek. Ostatnie mecze rozegrałem na lewej stronie, prawie zasłaniając skrzydło, ale ważne jest to, by grać tak jak prosi cię trener” – kontynuował Morata.

„Oczywiście chciałbym grać lepiej i zdobywać więcej bramek. Przed kontuzją czułem się dobrze” – posumował napastnik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Również nie zależy od Moraty czy jest na spalonym czy nie jest na spalonym.