“Ta bramka pomoże mi w Juve”

Alvaro Morata strzelił wczoraj gola, który zadecydował o bezpośrednim awansie jego Hiszpanii do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Hiszpan trafił w końcówce meczu ze Szwecją, dobijając strzał Daniela Olmo. Podczas pomeczowej konferencji prasowej Morata wydawał się już jednak skupiony na klubowych obowiązkach.

Obecnie moim celem numer jeden jest powrót do klubu i danie z siebie wszystkiego ponieważ w ostatnim okresie moja postawa nie była tak dobra, jakbym tego chciał. Ten gol z pewnością da mi wiarę w moje możliwości. Powracam po kontuzji i przez to, że chciałem jak najwcześniej wrócić na boisko tylko pogorszyłem sprawy. Teraz jednak czas na ciężką pracę i dobre występy w barwach Juventusu by także w przyszłości zasłużyć sobie na miejsce w reprezentacji“.

Moratę chwalił także selekcjoner reprezentacji Hiszpanii: “Jest zawsze gotowy by pomagać zespołowi. W wyjściowej jedenastce zdecydowaliśmy się wprawdzie na Raula Tomasa ze względu na jego entuzjazm i na fakt, że dla przeciwnika mógł być pewnym zaskoczeniem. Jednak nikt nie potrafi tak przezwyciężać przeciwności i głosów krytyki jak Morata. Szczególnie, ze ta krytyka powraca gdy tylko przegramy jakiś mecz. Mam nadzieję, że media będą teraz generować dobre wibracje

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Samael
Samael(@samael)
3 lat temu

Ciężka sytuacja z tym Moratą... ma wahania formy w każdym sezonie. Strzela seriami, a potem potrafi nie trafić do bramki przez długi tygodnie. Inna sprawa, że cała nasza gra do przodu nie napawa optymizmem. Po prostu bardzo dużo okazji piłkarze marnują, aby strzelić gola potrzeba 5-6 sytuacji. Przeciwnik robi jeden zryw i zdobywa gola, a tutaj trzeba wykonać tytaniczną pracę by umieść coś "w… Czytaj więcej »

3 lat temu

Oby ta bramka go podbudowała, bo potrzebujemy Alvaro w dobrej formie. Kean i Kaio to melodia przyszłości i póki co daleko im do Hiszpana.

3 lat temu

Widać, że mu zależy ale nic z tego nie wychodzi. Być może ciąży mu sprawa pozostania w Turynie na kolejne sezony ale wie że z taką gra Juve nie wyłoży za niego 35mln. Jeśli miałby zostać to musimy się porządnie licytować, w innym wypadku szukajmy kolejnego napastnika. Vlachovic? Why not? Problem tylko z kwota odstępnego i zainteresowaniu sporo drużyn.

Lub zaloguj się za pomocą: