Allegri: Nigdy nie oglądam karnych
Massimliano Allegri skomentował dzisiejszy mecz dla telewizji DAZN. Toskański taktyk podkreślił, że jego zespół nie pozwolił Lazio na przewagę w posiadaniu piłki.
“Zagraliśmy dobry mecz, ale zmarnowaliśmy zbyt wiele okazji do zdobycia bramki. Jesteśmy drużyną z ogromnym potencjałem i umiejętnością dotarcia do bramki przeciwnika, ale jesteśmy zbyt pochopni” – przyznał na początku trener Starej Damy.
Allegri bywał zirytowany zagraniami Dejana Kulusevskiego.
“Kiedy uciekasz z piłką do narożnika, nie powinieneś próbować wszystkich przedryblować. To są rzeczy, których musimy się nauczyć, zawsze staramy się robić za dużo, pojawiają się puste przebiegi, które są niepotrzebne i marnotrawią siły”.
“To nie było dla niego łatwe, musi być bardziej zdecydowany w polu karnym, ponieważ miał kilka okazji i musiał poświęcić chwilę na przemyślenie i dokonanie właściwego wyboru”.
Mecz był zapowiadany jako starcie Sarriego, który lubi utrzymywać się przy piłce i Allegriego, który woli defensywny styl gry.
“To było Juve przeciwko Lazio, a nie Allegri przeciwko Sarriemu, ale piłka nożna to także strategia. Są momenty, w których musisz utrzymać piłkę, momenty, kiedy musisz kontratakować oraz momenty, kiedy musisz bronić”.
“Myślałem, że Lazio utrzyma piłkę w 70-80 procentach, ale dobrze sobie poradziliśmy, aby utrzymać 46 procent, więc to była poprawa. Z biegiem czasu będzie nam szło coraz lepiej. To elementy gry, których możesz się nauczyć tylko z czasem i serią zwycięstw”.
Jednym z zabiegów, który miał zneutralizować Lazio było ustawienie Adriena Rabiota na przeciw Sergeja Milinkovicia-Savica.
“Rabiot, Locatelli i McKennie bardzo ciężko pracowali w pomocy. Rabiot ma świetny silnik, mógłby zagrać kolejne 90 minut i naprawdę dobrze poradził sobie z ograniczeniem Milinkovica-Savicia” – potwierdził Allegri.
“Podziwiałem ducha, którego pokazaliśmy. Jedyne szanse, jakie daliśmy Lazio, były przy kontrataku, ponieważ mieliśmy tak wielu graczy, którzy próbowali strzelić gola”.
“Straciliśmy wcześnie Danilo, wszedł Kulusevski i istniało ryzyko utraty równowagi, ale moi zawodnicy poradzili sobie naprawdę dobrze”.
“Nigdy nie widziałem, żeby świetny zespół wygrywał, lekceważąc wcześniej przeciwnika. Zawsze musisz szanować swoich rywali i wkładać wysiłek, a w tym sezonie straciliśmy dużo punków, ponieważ nie mieliśmy do teoretycznie słabszych rywali takiego samego nastawienia jak do wielkich meczów”.
Kamery wyłapały, kiedy Allegri nie patrzył na Leonardo Bonucciego, który wykonywał jedenastki.
“Nigdy nie oglądam karnych” – przyznał szkoleniowiec Starej Damy.