#FINOALLAFINE

Juventus – Atalanta 0:1 (0:1)

Grafika Meczowa Juvepoland Juventus Atalanta Serie A
Fot. JuvePoland

Porażka Juventusu z Atalantą w Turynie. Żadna z drużyn nie rozegrała dziś wieczorem wielkiego spotkania, a o wyniku końcowym zdecydowało trafienie Zapaty z pierwszej części gry.

Juventus nieźle wszedł w to spotkanie, w pierwszych 20 minutach Bianconeri mieli dwie dobre sytuacje pod bramką rywala – najpierw zbyt słabo uderzył jednak Dybala, a kilka chwil później Toloi wyblokował Chiesę, który wychodził sam na sam z bramkarzem po podaniu McKenniego. W 28. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po tym, jak Morata podał pod nogi Djimsitiego w środku pola – Albańczyk obsłużył Zapatę, który stanął oko w oko ze Szczęsnym i huknął pod poprzeczkę nie do obrony. Bianconeri rozpoczęli starania o wyrównujące trafienie, ale grali mało dokładnie i zbyt wolno.

W przerwie w szatni – najprawdopodobniej z powodu kontuzji mięśniowej – został Chiesa, którego zmienił Bernardeschi. W 64. minucie z urazem murawę opuścił McKennie, zameldował się na niej Kean. Atalanta skupiała się na obronie korzystnego wyniku, a Juventus konstruował kolejne akcje. Niezłe strzały oddali Rabiot i de Ligt, ale Francuza zatrzymał Musso, a Holendrowi przeszkodził interweniujący defensor. Na ostatnie minuty gry Allegri wprowadził Kaio Jorge’a, któremu miejsca ustąpił Morata. W doliczonym czasie gry Dybala miał świetną szansę na wyrównanie, ale piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego odbiła się od poprzeczki bramki Musso, a kilkadziesiąt sekund później goście mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

Dwie porażki, zero trafień, pięć straconych goli i kolejne kontuzje – to nie był udany tydzień w wykonaniu Juventusu. Podopieczni Allegriego nie mają jednak czasu na lizanie ran – już we wtorek zmierzą się na wyjeździe z Salernitaną.

Juventus – Atalanta 0:1 (0:1)
28′ Zapata (asysta Djimsiti)

Juventus (4-4-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro – Chiesa (46′ Bernardeschi), McKennie (64′ Kean), Locatelli, Rabiot – Dybala, Morata (85′ Kaio Jorge)

Atalanta (3-4-1-2): Musso – Toloi, Demiral, Djimsiti – Zappacosta (71′ Palomino), de Roon, Freuler, Maehle – Pessina (60′ Pasalić) – Zapata, Malinowski (87′ Koopmeiners)

Żółte kartki: 51′ Cuadrado, 66′ Rabiot, 89′ Locatelli – 32′ Freuler, 37′ Malinowski, 43′ Zappacosta, 70′ Demiral

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
62 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Kaviedes
2 lat temu

Jakże inna byłaby ocena wyniku i postawy naszych piłkarzy w tym meczu, gdybyśmy mieli wyższe miejsce w lidze i nie dostawali wp... dołu od połowy zespołów.

2 lat temu

Przyznam się, że sam byłem zwolennikiem powrotu Allegriego, przez pryzmat czasu zastanawiam się czy jednak dobrze się stało. Liczyłem, że jest w stanie ogarnąć to co się dzieje w klubie. Z drugiej strony sam nie ukrywał złości po letnim okienku. Więc czy możemy mieć pretensje tylko do niego? Macie pomysł kto by mógł to ogarnąć i czy Juventus na to stać? Może Gasperini?

2 lat temu

trudny mecz trudny przeciwnik , pare meczów maxowi udało sie przyfarcić po 1-0 , niestety ciagle sie tak nie da i dzis atlanta wygrywa , najgorsze ze wielu przeciwników gra dobrze z taka gra będzie ciężko punktować .
rabiot kulu oni jak graj to zero usmiechu głowa sztywna przygaszeni jacyś , zawodnik nie bedzie grał z pasja z checia do współpracy z kolegami to nic z tego nie będzie, mozna odstawać piłkarsko ale jak masz pasje to możesz wygrać z każdym , u nas większość gra jak za kare

2 lat temu

Ostatnimi czasy pod którymś z artykułów rozgorzała dyskusja kogo potrzebujemy bardziej. Napastnika czy jednak pomocnika. Sądzę, że ten mecz pokazał kogo nam bardziej brakuje. Wystarczyła jedna akcja Zapaty i 3 pkt jadą do Bergamo. Warto sobie przypomnieć jaki mieliśmy napad za czasów Conte. Vucinic, Matri, Llorente, każdy o innej charakterystyce, lecz każdy z nich miał nos do strzelania bramek. Jako zespół funkcjonowali super. Kogo mamy obecnie, każdy wie i nie zamierzam się powtarzać. Nie tak dawno pojawiła się informacja, w przypadku fiaska transferu Vlahovicia, Juve skupi się na Mitroviciu z Fulham. Nawet z niego byłbym zadowolony. Niestety, problem ze strzelaniem goli mamy aż nadto widoczny. Kiedy padła ostatnia bramka z akcji? W jakim meczu? Szczerze mówiąc, nie pamiętam...

GonzaloPiguONE
2 lat temu

Dybala jako kapitan to potwarz dla wszystkich prawdziwych kibiców Juve. Allegri out!

2 lat temu

Witam. Tak sobie pomyślałem, że kilka miesięcy bez komentowania dobrze mi zrobi. I zrobiło. Choć - żeby być szczerym - wkurzyłem się te kilka miesięcy temu, że usunięto moje komentarze, choć występowałem w nich jako broniący wówczas jeszcze gracza Juventusu w odniesieniu do nienawistnych komentarzy niejakiego Truefana (aktualnie Nr 9), bo nie ten powinien być karany kto broni, lecz ten kto obraża. Ale nieważne, "stary jestem, nie potnę się". Chciałem też dać czas Allegriemu i drużynie, by z tej perspektywy móc wyciągnąć jakieś sensowne wnioski. I jakie one są? Ano takie, że skoro nie dało się zatrudnić trenera ze ścisłej czołówki, to nie należało pozbywać się Pirlo, lecz dać mu szansę na drugi, normalny sezon. Nie byłoby gorzej, jak sądzę, ale byłoby przy tym taniej i na dodatek nie wchodzilibyśmy ponownie do tej samej rzeki. Na ten moment - jak dla mnie - Maxa broni jedynie fakt wyjścia z grupy w LM. Poza tym nie da się powiedzieć nic dobrego ani o grze, ani o wynikach, ani o stylu. Geniusz Allegriego miał uczynić z tej grupy dobry zespół, który miał być tym bardziej zespołem, i miał być tym lepszy, że odszedł z niego ten najgorszy piłkarz świata (zdaniem Truefana) pochodzący z Portugalii. Odeszła ta "straszna zakała" i Juventus stał się drużyną pełną gębą, ale ta gęba pełna jest frazesów Maxa, który narzeka, że CR7 odszedł za późno i nie było czasu na transfery. Jak to? Przecież właśnie Allegri miał uczynić z Juve ekipę z charakterem, zdolną walczyć o najwyższe cele, wystarczyło tylko pozbyć się Ronaldo, który, jak mniemam, odszedł właśnie z powodu przyjścia Allegriego, który postanowił uczynić kapitanem i centralną postacią ekipy Dybalę. Jeśli tak, to w pełni rozumiem, że 5 krotny zdobywca Złotej Piłki, 5 krotny zwycięzca LM, Mistrz Europy i najlepszy snajper w historii, nie mógł sobie pozwolić na takie upokorzenie. Bo jeśli już to kapitanem winien być Chiellini, a pod jego nieobecność Bonucci, a nie Dybala. Cóż, żeby zatrzymać gracza, który niestety zatrzymał się w rozwoju, czyli Paolo, trzeba było spełnić parę jego zachcianek i go dowartościować. I oto teraz ten genialny Argentyńczyk fenomenalnie prowadzi nas do celu, strzelając bramę za bramą i asystując, że hej. A te asysty wykorzystuje najlepsza 9 na świecie, czyli Piękny Alvaro. Ech, dość tych kpin, jako stary kibic Juve jestem zażenowany tym, co zrobiono z tym klubem, z jego pozycją. A może to nie Cristiano powinien był odejść, lecz 6-7 innych graczy w miejsce których należało sprowadzić 2-3 jedynie, ale lepszych? Największy znawca piłki, czyli Nr9 zaraz tu przypełznie i wyrzuci mi, że MU idzie niezbyt dobrze w PL, i będzie miał rację - MU, nie Ronaldo, bo ten pyknął już 6 goli w 5 meczach w LM, a na dodatek 5 z nich na wagę zwycięstw, remisu i objęcia prowadzenia w meczu. MU za długo męczył się z Solskjaerem, ale to ich problem. Kto wie, może mielibyśmy podobnie z Pirlo? Chociaż nie sądzę, Andrea był o wiele większym graczem, niż Norweg. A poza tym - jak już pisałem - gorzej i tak by raczej nie było. Może należało zostawić CR7, a zamiast Allegriego ściągnąć Zidane'a? Może... Jedno jest pewne: dziś widać jak na dłoni, co, a raczej kto ciągnął na plecach to słabe Juve jakie widzimy po jego odejściu. No ale przecież to było tylko 101 goli w 3 sezony. Ciekawe ile takich sezonów będzie potrzebować Morata? Bentancur się nie rozwija, Rabiot też. To, że nadal jest tutaj Ramsey, czy Bernardeschi woła o pomstę do nieba. Nie ma już kto zakrywać swymi golami biedę całej drużyny. I jak to jest, że taka Atalanta potrafi dostrzec nieznanych szerzej graczy i uczynić z nich dobrą ekipę? Sarri dostał rok, Pirlo też rok, przy czym rok ten był gigantycznie skomplikowany, ciekawe ile za 2 przegrane finały LM dostanie Allegri? Sądzę, że jeśli Juve nie zakwalifikuje się do LM w przyszłym roku, to De Ligt będzie chciał odejść (i powinien!). Sądzę, że Dybala już na pewno nie stanie się nowym Messim, ani nawet jego połową. Sądzę, że jest to ostatni rok Chielliniego i przedostatni Bonucciego i Cudrado, i aż strach pomyśleć kogo ściągnę bonzowie turyńscy w ich miejsce. Bo ostatnie lata pokazały, że ambicje transferowe Juve są dość przeciętne. Jak już kiedyś pisałem - ktoś tam pomyślał, że ściągnie Ronaldo, a ten sam wygra LM. Inna sprawa, że 2 ostatnie wygrane ligi, Puchar Włoch i Superpuchary nie byłyby możliwe bez Ronaldo, ale na LM potrzeba naprawdę ambitnych graczy. Żałuję Arthura, jakiś czas temu sądziłem, że w ciągu 2-3 lat może stać się topowym pomocnikiem, ale chyba już nic z tego nie będzie. Nawiasem mówiąc, Locatelli, póki co, też nie zachwyca, ale on zasługuje na czas. Martwią częste kontuzje Chiesy, bo poniekąd to aktualnie jedyny klasowy w perspektywie gracz ofensywny jakiego mamy. Ale na szczęście mamy geniusz Maxa, który został zgłębiony przez jego wiernego wielbiciela, cieszącego się po 0 do 4 z Chelsea. Ot, taki postęp, jaki widzimy. Cóż, życzę kibicom Juve lepszych czasów...

JuraGD
2 lat temu

Szykujcie się na chude lata. Agnelli nawet gdyby ściągnął Guardiole czy Klopa to ten Juventus i tak by nie grał. Możecie sobie hejtować Allegriego. Tak samo jak hejtowaliście Sarriego i Pirlo. A ja Wam powiem jedno zdanie: z gówna bata nie ukręcisz. Powtórzę to jeszcze raz. Tu winę ponosi Zarząd Juventusu i Paratici. Widoczny zjazd zaczął się już w 2018r. po odejściu Marotty. Zaczęły się nieprzemyślane i nietrafione transfery z drogimi kontraktami. Kim Juve ma grać? Morata to 9tka na miarę może Empoli. Moise Kean to zagubiony nonszalandzki małolat. Ramsey kaleka, Arthur notuje podając do tyłu asysty dla Verony. Rabiot bagieta asekurator, passywny. Bentacur nie sprzedawany tylko dlatego, że Juve musiałoby oddać Boce 40% od przyszłego transferu. Sandro wypalomy na lewej obronie. Pellegrini nie gotowy na taki klub jak Juventus. Kulisevski? Niewypał za 40 baniek od Paratociego. Bernardzdeski to nawet nie skomentuje.

Kim grać??? Tu jest tak wiele luk i dziur, że to nie ma prawa działać. Jeden czy dwa transfery nie pomogą.

2 lat temu

Max Allegri kozak.

2 lat temu

BodyLanguage naszego kapitana jest cudowny, mamy drużynę przegrywów z największym jako kapitanem. Facet ma opaskę wyłącznie z powodu PR, tak jak i numer 10 na plecach. Nie zarządza drużyną, nie krzyczy, nie ma do nikogo pretensji i nie ma po prostu swoich jaj.
Bonucci - to samo - największa pochwa i udawacz jakiego widziałem, wymieniłbym go za 40 Barzagliego bez mrógnięcia okiem, a udane euro to wynik pracy zespołu za którym Leo się zawsze perfekcyjnie chował, przypisując sobie laury.
Sandro - to nie jest ten piłkarz który do nas przychodził, trzeba teraz płakać że go nie sprzedaliśmy wcześniej, jedyny na niego patent to przemianować na środkowego obrońce.
Loca i McKennie - na plus, widać że Allegri ich jeszcze nie zniszczył.
Rabio, Morata - faceci mają pecha, złego trenera może i może złe życie osobiste, fajne chłopaki ale nie poziom Juve, Rabio może by jeszcze uciągnął ale przy beznadziejnych liderach obrony, oraz w ataku - jest bezradny i widać w jego grze że jest tylko dla mamony. Morata niestety technicznie, mentalnie to jest max Getafe, nie Real, nie Chelsea, nie Atletico i na pewno nie Juve.
Chiesy mi szkoda bo Allegri, swoją taktyką i pomysłem na niego może mu złamać karierę, podobnie z De Ligtem.

Poke
2 lat temu

Pewne osoby powinny zostać odsunięte od możliwości gry w pierwszym składzie. W styczniu powinna być rozpoczętą czystka, i kontynuowana latem. Mamy tak naprawdę pół składu. Reszta to figuranici, pionki na planszy pokazującej ustawienie przed meczem. Tak marnej jakości naprawdę nie było dawno.
Najgorsze jest to, że Ci wybitni idą w stronę słabych.
Mamy dołek, mega dołek nie ma co.
Trzeba zagryźć wargi i isc dalej.

LimaK
2 lat temu

Niech Allegri, Morata i Rabiot opuszczą Juventus jak najszybciej.

2 lat temu

bliżej już nam punktowo do strefy spadkowej niż do pozycji lidera, Pirlo może nie był taki zły jak na swój pierwszy sezon odrazu po zdaniu egzaminu i bez okresu przygotowawczego no i bez kibicow którzy motywują

Damek86
2 lat temu

Szkoda strzępić już ryja. To jest przeciętna drużyna. Sądziłem, że Pirlo nie ogarniał przez brak doświadczenia, skoro teraz Max również nie potrafi tego ułożyć, to trzeba czekać na gruntowną przebudowę składu. Były lata sukcesów, teraz czas porażek. Trzeba przygotować plan na nowe Juve.

Simmii
2 lat temu

A ANTONIO juz zajęty.

Don Mati
2 lat temu

Przepraszam ale znowu muszę:D JEDZIEMY PO MISTRZA!! DOBRZE ZE INTER WYGARL Z NAPOLI 😀

2 lat temu

Allegri to koleś który doprowadził do upadku Mialnu (zaraz po tym jak zdobył z nimi mistrzostwo) i jest na dobrej drodze aby roz*****ic Juventus. Tak wiem, był przecież Sarri, był Pirlo ale to Allegri wpoił większości tym graczom że mają ch**** grac w pilke i tak już zostało, a jego fanboye będą mówić że to DNA Juve. Tak wiem jeszcze że to wina pilkarzy bo to prawda że mamy przeciętnych grajków, ale na Boga..Atalanta czy Napoli na papierze ma o 2 klasy gorszy skład a jakoś potrafią zapier**** po boisku.

2 lat temu

Allegri bije kolejne rekordy 4-0 z Chelsea teraz przegrana po 32 latach z Atalantąi to tylko za 10 mln za sezon Wstyd !!!

Bart985
2 lat temu

Pewnie przegrywamy dzisiaj, ale ja jestem cholernie dumny z naszych chłopaków.

Widać, ze się starają, walczą i po prostu jest progres. Atalanta obecnie to jedna z najmocniejszych drużyn we Włoszech i dziś grała na 100 % i trzeba zrozumieć, że nie jesteśmy jeszcze gotowi na walkę jak równy z równy z takimi ekipami. Agnelli potrzebuje jeszcze czasu żeby zwolnić Allegriego, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku i oby tak dalej !

Forza Juve i Alla fine di Allegri!
comment image

2 lat temu

To byl wieczor pełen bledow. Komentator powiedzial ze bylo 20 bezsensownych strat w tym ta kluczowa Moraty. Ja tez popełniłem jeden błąd dzisiaj i włączyłem sobie ten mecz.

misiekjt
2 lat temu

Mam podobne uczucie w stosunku do Juventusu, co Wojciech Hadaj do Legii

2 lat temu

przykre jest słabiej niz za pirlo lm nie bedzie nie ma co sie łudzić oni nie sa w stanie wygrywać seriami mecze po nowym roku w tak trudnej lidze, gdzie z każdym trzeba sie kopac o punkty .
umowa dla max na 3 lat za 7 milionów , gorzej od pirlo sobie radzi masakra
Kean kolejna pomyłka pieniądze wywalone w błoto nie ma co na nim budować przyszłość niestety wypchać zima albo latem gdzieś próbować odzyskać to co na niego wydaliśmy
dybala sie stara ale co z tego jaki lider taki zespół

2 lat temu

Brawo Szczęsny zapata strzela a on się pochyla jak by
bał się piłki. oto nasza taktyka 5 obrońców i 4 napastników hehe .tak słabego juve to mieliśmy w 2008 roku jak wracali z serie b .

2 lat temu

I znów łomot. Fakt tylko 1:0 ale znów plecy. Co się na to składa? Powiem co ja widzę, błędy w transferach: Rabiot czy Ramsey to nie porozumienie i ich pensje pozostawię bez komentarza. Który rozsądny klub oparłby atak o takiego gościa jak Morata?
Alex Sandro nie miał konkurenta tak długo że przestał grać.

Teraz co zrobić, hmm nie przedłużać kontraktu Bernardazdeski, oddać nawet za darmo Ramseya i Rabiota. NIE KUPOWAĆ MORATY! Kupić napastnika nie imitacje. Demiral był za słaby na Juve? ciekawe. Tak samo jak Romero...

Nie wiem ale jeśli nie wydarzy się cud czyli nie zmieni się ustawienie, trener przestanie wypuszczać na boisku ogórków tylko da szansę innym, nie kupimy np. Vlachovicia nie zagramy w lidze konferencji.

Mamy Chiese, Dybale i De LIghta. Gości którzy gdzie indziej grali by pierwsze skrzypce a u nas ... każdy widzi.

pozdrawiam.

Ajajaj
2 lat temu

Morata do utylizacji razem z jego psychofanem liżącym go po jajach, gość jest tragiczny, 0 z przodu a jeszcze bramke <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> Pół składu nadaje się do <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> a jeszcze Chiese zajechali, teraz wpada kontuzja Dybali i my nie mamy z przodu żadnych argumentów.