Allegri: Czas zacząć myśleć realistycznie

Allegri Wloski Futbol Musi Zakasac Rekawy 2

Massimiliano Allegri udzielił wywiadu po przegranym meczu ligowym z Atalantą Bergamo (0-1). Szkoleniowiec powiedział telewizji DAZN:

„Uważam, że ten występ był podobny do spotkań z Lazio, Fiorentiną i Milanem. Ponownie nie wykorzystaliśmy naszych sytuacji, a rywale oddali jeden celny strzał na bramkę i to po naszym błędzie. Pamiętam jednak, że to właśnie gole są w piłce najważniejsze. Widzę u zawodników pewną nerwowość, zdarza im się podejmować pochopne decyzję i niepotrzebnie się spieszą. Musimy cały czas pracować nad naszą dyspozycją i próbować wygrywać mecze. To pozwoli nam odzyskać spokój i pewność siebie”.

Jedno z pytań dotyczyło realnej wartości sportowej kadry Juventusu. Dziennikarz zasugerował trenerowi, że media i kibice przeceniają możliwości obecnego składu Starej Damy. Trener skomentował tę obserwację następująco:

„Są momenty, gdy mamy kłopot ze strzelaniem, ale sądzę, że mamy bardzo dobry skład. Problem w tym, że na początku rozgrywek ludzie uznali nas za najsilniejszych i niemal wręczali nam Scudetto. Zawsze mówiłem, że to zbyt wiele. Jesteśmy tu, by walczyć o pierwszą czwórkę. Po wczorajszym meczu nie mam pretensji do chłopaków, podziękowałem im za wysiłek. Reszta to robota dla tych, którzy żyją z mówienia o piłce”.

Kolejną poruszoną kwestią było porównanie wyników obecnej drużyny do osiągnięć Maurizio Sarriego i Andrei Pirlo. Allegri, który w tym momencie wypada gorzej od swoich poprzedników, odniósł się do tych zestawień, stwierdzając:

„Myślę, że trzeba patrzeć na sprawy realistycznie. Pozycja w tabeli wskazuje na naszą obecną jakość. Przed nami długa droga, a naprawdę złe wydały mi się tylko mecze z Veroną, Sassuolo i Empoli. Jeśli przyjmiemy bardziej przyziemne oczekiwania, presja zmaleje i będziemy mogli pracować w spokojniejszym otoczeniu. Jedyne, co możemy zrobić, to starać się dać z siebie to, co mamy najlepszego. Jesteśmy Juventusem, a to powoduje, że wielu traktuje nas jako automatycznych faworytów do mistrzostwa. Naszym zadaniem jest jednak dalsza praca i próba znalezienia spokoju. Musimy więcej strzelać, ale nam to nie wychodzi, bo opuściła nas pewność siebie. Nie zamierzam jednak skupiać się na gdybaniu — trzeba zacząć wszystko od początku i zostawić przeszłość za sobą. W meczu z Salernitaną musimy być gotowi na ciężką walkę, którą możemy wygrać dzięki dodaniu jakości piłkarskiej do walorów wolicjonalnych” — zakończył toskański taktyk.

Wyjazdowe starcie Juventusu z Salernitaną zaplanowano na 30 listopada. Piłkarze obu ekip wybiegną na murawę o godzinie 20:45.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
ZLOTY
2 lat temu

Straszny syf zrobił się na tej stronie. Szkoda czasu na czytanie komentarzy. Kiedyś można było podyskutować mądrze teraz już nie. Czytało się z ciekawością jak kto komentuje. Jakby to powiedział Najman - "RYNSZTOK". Od przyjścia Ronaldo strona osiągnęła straszne dno, wygląda to gorzej jak nasze cztery ostatnie sezony.
FORZA JUVE!

mazi86
2 lat temu

A może by tak go zwolnić i zatrudnić Zidane?

2 lat temu

Szykuje się straszny scenariusz na nadchodzące lata. Szczęśliwi pozostaną wyłącznie Poke i wszystkie alterega Truefana, niestety ale już nawet nie stoimy w miejscu (Sarri) już nie mamy rokowań (Pirlo), został tylko dziad z którym cofamy się w jeden rok szybciej niż przez ostatnie 4.

Mateys
2 lat temu

Szybciutko wam się allegrofile postrzeganie świata i narracja zmieniły. Raptem 4 miesiące władzy najlepszego-trenera-wszech-czasów i nagle jednak cała kadra do wymiany, nie walczymy o scudetto, a o pierwszą czwórkę, itd.

A bryluje dwóch największych speców i NADfanów Juventusu - Świrek i Poke, którzy podobnie jak Max nigdy się mylą i dla których nie liczy się piłka - liczy się, że guru wrócił i znowu można krytykować wszystko, tylko nie jego. 😉 Allegri może tu kwitnąć bez sukcesów choćby i 20 lat - najważniejsze, że hejterów d...a piecze. Ot, taki wasz obraz trufani....

2 lat temu

ALLEGRI OUT !!!!@

Poke
2 lat temu

Od 4 lat jesteśmy bezplciowym tworem i zbieranina nazwisk. Zatrudnienie Sarriego, potem Pirlo i powrót Maxa. Tak naprawdę to pokłosie błędnej decyzji o jego zwolnieniu.
Po porażce z Ajaxem powinien dostać jeszcze jeden sezon i wolna rękę w odbudowie składu. A później dopiero ewentualne zwolnienie.
Od 4 lat to nie jest Juve.
Możecie sobie gadać i pisać co chcecie. Kiedyś gracze zostawiali serce na boisku, Lichsteiner, Mandzukic, Matuidi, Marchisio, Chiellini, Vidal. Kiedyś mieliśmy kolektyw. Teraz mamy tchórzy którzy nawet nie potrafią wyjść do kibiców.
Za błędy trzeba zapłacić, niestety sroga cenę.
Trzeba wszelkimi sposobami zatrzymac graczy którzy chcą grac i mają do tego serce. Pozbyć się pionków i figurantów. Wiem że może to trochę potrwać, nie będzie to lekki okres. Ale to jedyne wyjście.

2 lat temu

przed sezonem to spokojnie każdy by powiedział ze 1-2 miejsca z maxem , a tu jest koszmar ze bedzie gorzej niz za pirlo nie sadziłem ze tak bedzie , ale jak zobaczyłem ze max praktycznie tymi samymi zawodnikami przystępuje do rozgrywek , to lapka sie zapaliła . dybala kapitanem chłopak przyjemne ma te zwody i podania ale ja bym wolał konkretna 9 jak zapata silny i z 20 golami na koniec sezonu niż pawełka i jego kołka 5 goli i 5 asyst , dybala jak nie strzela to by dogrywał gole ale tego tez nie robi 10 melonów chce zarabiać za co .
nasz sposób gry do bomu do moraty który ma na nogach zawsze obrońce i albo mu sie uda przyjąć i odegrać albo nie teraz mu sie nie udało .
nie zdziwię sie jak zima kogos sprzedamy za grube miliony de Ligt a możne Chiesa choc wolał bym dybale i kupic Vlahović
wstyd ze taki klub ma u -23 i tam nie ma zawodników do łatania dziur w pierwszej kadrze np prawego obroncy

Frytek88
2 lat temu

Może zacząć od siebie... Ciągle te same postacie wychodzą. Sandro i Rabiot na ławę niech odpoczną* . Formacja 442 tez jest do przemyślenia. Nie mamy pomysłu na grę, a paradoksalnie najlepszy mecz był z CFC gdzie graliśmy bez napastnika i wszyscy byli skoncentrowani na bronieniu i kontraktach. Sandr i Rabiot ciągle grają asekuracyjnie nie ma pomysłu oprócz podania do tyłu do obrony. Napastnicy nie grają na lini z obrońcami tylko wracają do obrony , nie wiadomo po co ...