Mino Raiola straszy Juventus – czy de Ligt odejdzie?

Matthijs De Ligt był w Juventusie w tym roku jednym z niewielu pewnych punktów. Holender w swoim trzecim sezonie w Juve został prawdziwym liderem bloku defensywnego. Jednak słabe wyniki klubu mogą wszystko zmienić. Przynajmniej według Mino Raioli.

Agent Holendra w wywiadzie udzielonym holenderskiemu dziennikowi NRC nie owijał w bawełnę: “Matthijs de Ligt jest gotowy na kolejny krok w swojej karierze. On myśli tak samo“.

Raiola tłumaczył dziennikarzom swoją filozofię pracy: “We Włoszech mawiamy, ze nie możesz jednocześnie służyć Bogu i diabłu. Musisz dokonać wyboru. Ja robię wszystko dla moich zawodników. Nie oznacza to, że dążę do zniszczenia klubów, jak niektórzy uważają. Robię jednak wszystko, by bronić moich piłkarzy i ich interesów ekonomicznych“.

Z kolei w rozmowie z telewizją Nos Raiola skonkretyzował, dokąd mógłby odejść młody Holender: “Myślę, że wszyscy wiemy, jakie kluby należy wymieniać w kontekście jego przyszłości. Zobaczymy tego lata. Premier League? Może to być także Barca, Real Madryt czy Paris Saint Germain“.

Tymczasem hiszpańskie źródła donoszą, że kolejny raz decydująca dla przyszłości de Ligta może okazać się organizowana przez redakcję Tuttosport impreza Golden Boy. W 2018 roku osiemnastoletni kapitan Ajaksu po otrzymaniu nagrody spotkał się między innymi z komplementującym go Fabio Paraticim. Sześć miesięcy później przeniósł się do Turynu. Tym razem podczas rozdania nagród hiszpańscy dziennikarze zwrócili uwagę na rozmowy pomiędzy Joanem Laportą a Mino Raiolą. Miały one dotyczyć właśnie Matthijsa de Ligta. Laporta miał sondować agenta, by dowiedzieć się jakie są szanse na wzmocnienie obrony Blaugrany właśnie Holendrem.