Vlahović przerywa milczenie, ale nie odkrywa wszystkich kart

Czy Juventus Moze Pozwolic Sobie Na Vlahovicia Pieniadze Sa Ale
Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Dušan Vlahović wyrósł na jednego z najbardziej pożądanych zawodników w Europie. Jego 16 bramek i 3 asysty w 20 meczach zrobiły wrażenie na działaczach największych klubów, a ilość trafień w 2021 roku wywindowała go na poziom Cristiano Ronaldo. W wywiadzie dla rodzimego portalu Politika.rs przerywa milczenie na temat swojej przyszłości. Ale najpierw zaczyna od przeszłości, która nie zawsze była kolorowa.

Sukces w piłce nożnej zawsze zależy od nastawienia. Teraz, gdy – mam nadzieję – najtrudniejsze za mną, mogę powiedzieć, że wszystko, co zamierzałem zrobić, zakończyło się sukcesem. Należę jednak do grona osób, które nigdy nie są usatysfakcjonowane aktualną sytuacją. Może mogłem zrobić więcej i lepiej, ale z pewnością wiele dla mnie znaczy dogonienie Ronaldo“.

Rodzina jest na pierwszym miejscu. Ich miłość i wsparcie wiele dla mnie znaczy. W chwilach, które nie były łatwe, kiedy wszystko mogło pójść w złą stronę, kiedy byłem całkowicie przytłoczony emocjami, kiedy przechodziłem przez najtrudniejsze chwile, byli tam. Nie zapominam o ludziach, którzy byli przy mnie, kiedy było mi ciężko. Bez nich, ojca Miloša, matki Gordanii i siostry Anđeli, moich dziadków, wszystko byłoby zdecydowanie inne i trudniejsze“.

Nie zapomniał też o trenerze, który wiele znaczy w jego piłkarskim życiu, czyli o Cesare Prandellim.

Posiada wszystkie najlepsze ludzkie cnoty. Często ze sobą rozmawiamy. Oczywiście nie ma słów, które mogłyby opisać moją wdzięczność wobec tego wspaniałego człowieka. Pewnego dnia przyszedł, zaprosił mnie na spotkanie i powiedział, że da mi szansę.

Dobrze pamiętam jego wsparcie, że cokolwiek się stanie, będzie ze mną. Nie zdobyłem bramki w pierwszych pięciu meczach. To było trudne, bo od napastników zawsze oczekuje się bramek. Po tych meczach dał mi jeszcze większe wsparcie i wybrał mnie jako pierwszego wykonawcę rzutów karnych. Pod koniec grudnia strzeliłem gola Sassuolo, potem kolejnego, a potem w Juventusowi. Tak to się wszystko zaczęło“.

Jednak nie było łatwo. Vlahović nie wykorzystał karnego w meczu z Interem, co było lekcją pokory.

“Prowadziliśmy na San Siro, miałem okazję podwyższyć i zapewnić zwycięstwo Fiorentinie. Ale stało się to, czego najbardziej nie chciałem. Wzmocniło to mój charakter. Nigdy nie wpadłem w błędne koło. Po prostu straciłem swoją szansę. Potem, kiedy wziąłem telefon do ręki, zobaczyłem, że sytuacja jest poważna. Było dużo krytyki w mediach społecznościowych, jak i w mediach. Powiedziałem: – Ok, myliłem się, ale teraz muszę to naprawić – wyłączyłem telefon i obiecałem sobie, że będę wszystko kontrolował“.

21-letni Serb w końcu odniósł się do swojej przyszłości.

Rozmawiam o wszystkim z rodzicami i menedżerami. Mam za sobą wspaniały sezon, mam świadomość, że zrobiłem poważny krok w swojej karierze. Fiorentina to nie jest mały, ale duży klub we Włoszech, który ma tradycję, kibiców, zawodników. Ale jako młody człowiek przyzwyczaiłem się już do kraju, który witał mnie z otwartymi ramionami. Pomyślałem, że w przyszłym sezonie będę musiał ugruntować swoją pozycję, powtórzyć sezon, który był jak z bajki. I zakwalifikować się z klubem do Europy.

We Florencji pisze się dobra piłkarska historia. Mamy dobrą drużynę, świetnych zawodników, wielkie wsparcie fanów. Wszystko to zasługuje na szacunek. Tylko Bóg wie, co wydarzy się w następnym okresie. Moim pragnieniem jest zabrać Fiorentinę do Europy, bo dawno tam nie byliśmy. Zobaczymy.

Rocco Commisso to przede wszystkim poważny człowiek i wspaniały prezydent, który zawsze wie, czego chce. Jest bardzo ambitny. Oczywiście nie mam nic przeciwko jego woli, ponieważ to wszystko jest częścią pracy. Nigdy się nie wycofuję, to nie w moim charakterze. We wszystkim dążę do najwyższych standardów.

Vlahović nie rozwiał wątpliwości na temat przyszłości w Fiorentinie. Opcja przedłużenia kontraktu także nie jest wykluczona.

Nigdy nie mów nigdy. Ale w tej chwili skupiam się na nowych zwycięstwach. Chcę, aby 2022 był jeszcze lepszy od poprzedniego, by był najlepszy na świecie i pozwolił strzelić jeszcze więcej goli, aby Fiorentina konsekwentnie zagościła na stałe na szczycie włoskiego futbolu“.

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: