Strona główna » Aktualności » Allegri: Odpuściliśmy w drugiej połowie, takie coś nie może się zdarzyć
Allegri: Odpuściliśmy w drugiej połowie, takie coś nie może się zdarzyć
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Max Allegri po meczu z Udinese mimo zwycięstwa, nie był do końca zadowolony z postawy swoich zawodników. Skład jest młody, potrzeba więc cierpliwości – stwierdził trener Starej Damy.
“W środę wytrzymaliśmy 120 minut na poziomie mentalnym i technicznym, ale dziś wieczorem był taki moment, gdy odpuściliśmy. To nie jest w porządku, zawsze musimy być w pełni skoncentrowani, zwłaszcza, gdy na trybunach nie ma kompletu publiczności, który niesie nas do zwycięstwa. Przez dziesięć minut nie byliśmy sobą, podjęliśmy ryzyko” – rozpoczął Allegri.
Pytany o brak celebracji Paulo Dybali trener próbował wyśmiać tę sytuację. “Tam na trybunach nie było nikogo, na kogo więc on patrzył? Wyobraził sobie, że trybuny są pełne. To była ładna bramka, dobre podanie i ruch do piłki z Keanem. Takie zagrania pomagają zespołowi oddychać, Paulo był wyjątkowy w takich sytuacjach“.
Do jakiej roli nadaje się najbardziej McKennie? “Atakuje zwłaszcza prawą stroną, ponieważ nie sądzę, by poradził sobie dobrze po lewej. Z lewej strony bardziej walczy, ale jego wbiegnięcia w pole karne z prawej są lepsze. Również w środę strzelił takiego gola“.
Co z transferami i rekonstrukcją Juventusu? “To, bez czego nie możemy się absolutnie obejść to intensywność, dobre tempo i agresja. Jeśli obniżymy intensywność, nasze dobre wyszkolenie techniczne nie będzie się liczyło. Spójrzmy na skład, de Ligt i Pellegrini 1999 rocznik, Kulusevski i Kean 2000, najstarszy był Cuaddrado, a pozostali między 20 a 23. Może nam brakować doświadczenia i zrozumienia, odnośnie momentów w których trzeba się powstrzymać od działań, a w których należy działać“.
“W drugiej połowie popełniliśmy błąd, byliśmy zbyt zrelaksowani i wycofaliśmy się z meczu. Nie chodzi o znalezienie lidera, ale o dojrzałość chłopaków jako drużyny. Potrzebne jest doświadczenie, nikt nie rodzi się od razu doświadczony. Trzeba więc cierpliwości. Bardzo się zdenerwowałem na początku, ale później rozmawiałem z nimi na spokojnie i starałem się, aby zrozumieli o co chodzi“.