Aaron Ramsey coraz bliżej powrotu na Wyspy Brytyjskie
To nie jest i nie był udany związek. “Ramsey w Juventusie” wygląda dobrze na papierze, lecz w rzeczywistości obie strony zupełnie do siebie nie przypasowały. Walijczyk więcej czasu spędził poza klubową kadrą i w J-Medical, od czasu do czasu tylko pokazując klasę na boisku. Ale tylko w meczach reprezentacji.
Momenty były. Trzeba przyznać, że pomocnik zabłysnął kilka razy w koszulce Juve, lecz nie na tyle, by uznać ten transfer za udany. Wszystko wskazuje na to, że kiepski związek w końcu dobiegnie końca.
Mercato zamyka się już niedługo, a sytuację Walijczyka obserwuje kilka klubów Premier League. Fani Juventusu obawiają się, czy Ramsey zdecyduje się na przejście do klubu spoza czołówki i na obniżenie zarobków, które są jedynym, co go trzyma w Turynie.
Najbliżej pozyskania jest Crystal Palace, gdzie sternikiem jest Patrick Vieira i o czym donosi La Gazzetta dello Sport. Włoscy dziennikarze dodają, że w miejsce Walijczyka musiałby przyjść ktoś inny i tym kimś ma być Nicolò Rovella. 19-latek jest zawodnikiem Juventusu na wypożyczeniu w Genui.
W tej kwestii chyba nikt się nie będzie spierał. Każdy kibic by chciał zakończenia tego związku.
Trzymam kciuki żeby się udało! Totalnie nic nie daje drużynie ten piłkarz. Właściwie to tylko leczy, trenuje i pobiera kasę (dobrze się ustawił - dostaje pieniądze za bieganie i przeglądy lekarskie). Zastanawiam się czy przy takich sytuacjach zawodnicy nie powinni mieć konstruowanych umów tak jak zwykła o pracę, tzn. że jak jest na chorobowym to dostaje nie 100% tylko mniej...
Chyba najgorszy transfer w historii klubu