Strona główna » Aktualności » Commisso: Vlahović odmawiał przyjęcia każdej oferty
Commisso: Vlahović odmawiał przyjęcia każdej oferty
Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Prezydent Fiorentiny Rocco Commisso zaatakował w swojej wypowiedzi Dusana Vlahovicia i jego agentów, a także uderzył w Juventus oraz fanów Violi, którzy go obrazili. Zwierzchnik Fiorentiny nie jest zadowolony z faktu, iż serbski snajper trafił do Juve, ponieważ klub z Florencji jeszcze latem próbował odnowić kontrakt z piłkarzem. Próby zakończyły się fiaskiem, dlatego, że Vlahović był zdeterminowany, aby przenieść się do Turynu. Przez to zostały również odrzucone lukratywne oferty ze strony angielskich klubów, co jeszcze bardziej rozdrażniło Commisso.
„Jestem bardzo rozczarowany krytyką, która padła w moim kierunku, w tym słowami, których nie mogę zaakceptować” – powiedział prezydent Violi podczas rozmowy telefonicznej, której nagranie zostało opublikowane na oficjalnej stronie klubu z Florencji.
„Muszę się zatrzymać i zastanowić. Myślałem, że moim zachowaniem pokazałem, jakie są moje wartości i co wszyscy zrobiliśmy dla Fiorentiny. Niedopuszczalne są złośliwości i obelgi, które powędrowały w moim kierunku w przeciągu kilku ostatnich dni”.
„Jestem bardzo zawiedziony i muszę dokładnie przemyśleć decyzje, które będę musiał podjąć w najbliższym czasie. Lekarze powiedzieli mi w listopadzie, że nie powinienem jechać do Włoch, ponieważ źle się czułem, ale zrobiłem to, aby dać swój wkład i pomóc Dusanowi i jego agentom dostrzec powody. Ostatnim razem, kiedy go widziałem, nawet się ze mną nie przywitał”.
Commisso wypowiedział się na temat negocjacji, jakich podjęli się agenci Vlahovicia. Mieli błyskawicznie zmienić zdanie i przejść z umowy o 4 miliony euro na podwojoną wartość tej kwoty.
„Dla wszystkich było jasne, że miał już z kimś umowę. Odmawiał przyjęcia każdej oferty. Wiele razy jeździłem do Anglii, za każdym razem odmawiał. Dusan chciał zostać, dopóki nie skończy się jego kontrakt (czerwiec 2023r.) i zrujnować Fiorentinę. Jego agenci domagali się 10-procentowej obniżki opłaty za transfer i wyłącznych praw do negocjowania kolejnego ruchu. Chcieli na nas zarobić, więc sprzedanie go teraz było doskonałą operacją”.
„Jego agenci kłamali i byli nieuczciwi. Mieliśmy udane spotkanie w listopadzie, spodziewałem się pozytywnej odpowiedzi następnego ranka i podpisania kontraktu, zamiast tego zażądali podwojenia wynagrodzenia Vlahovicia” – dodał prezydent Fiorentiny.
Commisso ostrzegł również, że nie jest pewien co do swojej przyszłości jako prezydenta klubu. Szczególnie uderzyło w niego przesłanie z banneru umieszczonego w Florencji na Ponte Vecchio, na którym był on przedstawiony jako postać Jokera z Batmana.
„Niewiarygodnym dla mnie jest to, że żadna miejska instytucja nie potępiła tak obraźliwego obrazu, wiszącego w takim miejscu jakim jest słynne Ponte Vecchio. Nikt nie interweniował i nikt nie szuka winnych. To święte miejsce we Florencji i jego zniewaga jest niedopuszczalna. Teraz dopiero widzę, że są tacy, którzy doceniają moje pieniądze, ale nie moją obecność we Florencji. Muszę uważnie przemyśleć i dogłębnie przeanalizować moją przyszłość, podjąć jasne i przejrzyste decyzje, z szacunku dla tych fanów, którzy nadal mnie cenią” – podsumował sfrustrowany Rocco Commisso.