#FINOALLAFINE

Allegri po meczu: Dybala im więcej gra, tym jest lepszy, Kean zastępcą Moraty

Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Massimiliano Allegri po awansie do półfinału Pucharu Włoch tryskał satysfakcją i optymizmem na przyszłość. Dogrywki udało się uniknąć dzięki strzałowi Vlahovicia (po rykoszecie zaliczonym jako gol samobójczy), jednak wynik we wczorajszym meczu otworzył Paulo Dybala. Trener chwalił Argentyńczyka na konferencji prasowej.

Paulo strzelił bramkę i poświęcał się dla drużyny. Gdy zespół wszedł w mecz, radził sobie bardzo dobrze. Nie zapominajmy, że ma za sobą okres braku aktywności i że był to drugi mecz z rzędu w którym wystąpił. Jestem bardzo zadowolony z jego postawy. Im więcej gra, tym jest lepszy“.

Argentyńczyk w meczu z Sassuolo współtworzył razem z Moratą i Vlahoviciem ofensywny trójząb: “Mamy więcej możliwych kierunków podań, lepiej pokrywamy boisko i trochę lepiej jesteśmy na nim rozmieszczeni. Powiedziałbym, że to nasza przewaga. Jednak to normalne, że nie zawsze możemy sobie pozwolić na trójkę z przodu, w niektórych meczach będziemy grać z dwoma napastnikami. W takich okolicznościach możecie spodziewać się zmian, dzisiaj również były one bardzo ważne. Jak wejście Keana, który może spełniać tę samą rolę, co Morata. W niektórych momentach chwilę oddechu będą musieli złapać także Vlahović i Dybala. Ważne jest dla nas, by wszyscy byli dostępni, im więcej mamy ofensywnych piłkarzy z umiejętnościami technicznymi, tym więcej okazji będziemy mieć do strzelania goli. Aby móc korzystać z trójzęby potrzeba oczywiście, by napastnicy wspomagali resztę drużyny, ustawiając się na właściwych pozycjach, co pozwoli mniej biegać pomocnikom i obrońcom. Generalnie nie mam wybranej podstawowej jedenastki. Dzisiaj nie mogłem skorzystać z Bernardeschiego, więc poprosiłem Cuadrado by grał jako skrzydłowy, w późniejszej części meczu sprawdził się też cofnięty do obrony. Najważniejsze, by wszyscy byli zdrowi, wtedy z ustawieniem sobie jakoś poradzimy“.

Trener skomentował też przebieg samego meczu: “Udało nam się wygrać, strzelając bramkę gdy właściwie nie mieliśmy okazji. Mieliśmy ich za to sporo wcześniej. Vlahović pokazał olbrzymi upór. W pierwszej połowie po strzeleniu bramki niestety nieco odpuściliśmy mecz, przez 25 minut byliśmy zdani na łaskę Sassuolo. W takich chwilach może się przytrafić coś takiego, ale nie możemy sobie pozwolić na to, by dopuszczać przeciwnika do tylu strzałów. Pozwoliliśmy Sassuolo na 3-4 strzały, to za dużo. Zostawialiśmy im zbyt dużo miejsca, a to dobra technicznie, zorganizowana drużyna. Jeśli dasz im wolną rękę mogą pokonać każdego. W drugiej części mieliśmy wiele dobrych okazji. Zresztą już pod koniec pierwszej połowy drużyna się nieco przebudziła. Vlahović? Jego podejście jest bardzo ważne. Dušan zagrał gorzej niż z Hellasem, kilka razy został wyprzedzony, w drugiej połowie radził sobie nieco lepiej. W pierwszych 45 minutach przeciwnicy byli świetni, musimy nad tym pracować, Vlahović także, ale krok po kroku dojdziemy do tego. Z dobrej strony pokazał się Arthur. Zmiany pomogły nam w tym meczu, wszyscy zmiennicy zagrali dobrze. Utrzymywanie wysokiego tempa, gdy przeciwnik jest już zmęczony to dobry znak, pokazujący gdzie obecnie znajduje się drużyna. Straciliśmy dziś bramkę po dwóch-trzech meczach z czystym kontem, ale na szczęście nic nas to nie kosztowało. Odnaleźliśmy solidność“.

Teraz Juventus czeka starcie w półfinale z Fiorentiną prowadzoną przez Italiano: “To będzie piękny dwumecz. Granie we Florencji nigdy nie jest proste, Fiorentina ma świetny zespół, dobrych piłkarzy, musimy przygotować się perfekcyjnie. Ale najpierw mamy przed sobą bardzo ważne spotkanie w niedziele, gdy będziemy musieli się postarać, aby zachować miejsce w klasyfikacji przed Atalantą“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Solid
2 lat temu

Jak czytam frazesy "Pozwoliliśmy Sassuolo na 3-4 strzały, to za dużo" to mam ochotę krzyczeć.
Piłka to gra okazji i gra błędów, nie da się wykluczyć przeciwnika, trzeba go podjąć i ograć, #AllegriOut