#FINOALLAFINE

Tacchinardi: Król Ronaldo odszedł, niech żyje król Vlahović!

Alessio Tacchinardi wychwala Dušana Vlahovicia, który wypracował wczoraj decydującą o awansie bramkę. W następnej rundzie Pucharu Włoch na Juventus czeka była drużyna Serba – Fiorentina, co sprawia, że starcia w półfinale będą miały dodatkowy smaczek.

Po zakończeniu meczu z Sassuolo dawny pomocnik Juventusu komentował postawę Vlahovicia: “To wyjątkowy piłkarz. To zawodnik, który w każdym meczu strzela bramkę. Bardzo pomoże Juventusowi, który po stracie Ronaldo niesamowicie męczył się z przodu. Teraz wyniki powinny się poprawić. Bramka na 2:1 to typ gola, który napastnik sam sobie wymyślił. Świetnie udało mu się wyczekać obrońcę, potem go przesunął i doszedł do pozycji. Miał trochę szczęścia z rykoszetem, ale i tak zasługuje na wiele komplementów. Piłkarz, który pojawia się w nowym klubie i strzela dwie bramki, szczególnie jeśli jest tak młody, musi mieć charakter. Próbował także strzelać prawą nogą z trzydziestu metrów, jak mówiłem, ma osobowość. Tacy piłkarze, którzy trafiają do wielkich drużyn i od razu się wyróżniają mają zawsze olbrzymią siłę mentalną. Juve odnalazło swojego króla. Odszedł król Ronaldo, nowym królem Juventusu jest Vlahović“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Król jest tylko jeden! CR7

grzwys
2 lat temu

Kiedy Tacchinardi ma coś do powiedzenia, to słucham uważnie. Jeśli nie zgadza się to z tym co myślałem do tej pory, to zmieniam swoje zdanie 😀