Matthijs de Ligt o swojej przyszłości: Zawsze patrzę na to, co jest dla mnie najlepsze

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Zgrupowania reprezentacji narodowych to także okazja do porozmawiania z piłkarzami o ich przygodach w klubach, w których występują na co dzień. Nie inaczej było z Matthijsem de Ligtem, przebywającym na obozie reprezentacji Holandii. Dziennikarze NOS zapytali go o możliwe przedłużenie umowy z Juventusem.

Umowy, która obowiązuje jeszcze przez dwa lata, jednak naciski ze strony agentów, chcących wywrzeć na pracodawcach coraz wyższe pensje, sprawiają, że negocjacje zaczynają się na długo przed wygaśnięciem umów. Nie inaczej jest tym razem, o czym poinformował sam zawodnik.

“W tej chwili trwają negocjacje i kiedy nadejdzie czas, to zdecyduję, czy przedłużyć, czy szukać czegoś innego. Zawsze patrzę na to, co jest dla mnie najlepsze pod kątem projektu sportowego” – przyznał – “Dwa czwarte miejsca z rzędu to za mało. Musimy się poprawić, bo to rozczarowujące wyniki. Juventus to klub, który zawsze pragnie i musi zostać mistrzem”.

Pomimo kolejnego sezonu poza podium i pierwszego od czasu Del Neriego, kiedy Juventus nie zdobył żadnego trofeum, de Ligt pozytywnie ocenia swoją grę.

“Osobiście to mój najlepszy rok do tej pory, zarówno pod względem gry, jak i występów. To wynika też z kontuzji Bonucciego i Chielliniego. Myślę, że w tym roku pokazałem do czego jestem zdolny“.

Jak skrupulatnie policzyli dziennikarze Football-Italia.com, Holender zagrał w 42 meczach Juventusu, w których strzelił 3 gole i miał 1 asystę. Na boisku spędził 3691 minut i pomógł zachować 16 czystych kont.