#FINOALLAFINE

Bernardeschi wciąż szuka klubu, który zapewni mu wysokie zarobki

Turin Italy September 29 2021
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Tylko do jutra formalnie piłkarzem Juventusu będzie Federico Bernardeschi. Otoczenie skrzydłowego długo rozmawiało z Juventusem o przedłużeniu umowy, ale nie znaleziono rozwiązania. Główną przeszkodą były zarobki mistrza Europy. 28-latek nie chciał zgodzić się na obniżenie pensji pomimo tego, że już od kilku sezonów nie wnosił zbyt wiele do gry zespołu.

Gdzie więc możemy ujrzeć piłkarza w przyszłym sezonie? IlBianconero informuje, że na razie nie ma chętnych na zatrudnienie byłego gracza Fiorentiny. Bernardeschi wciąż oczekuje, że znajdzie klub, który zaoferuje mu zarobki zbliżone do tych, które miał w Juventusie (4,5 miliona euro za sezon gry). Swoje zainteresowanie wyrażało Napoli, ale temat upadł. Zawodnik nie otrzymał do tej pory znaczących ofert z zagranicy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
maras2422
1 rok temu

Zeby dostac tyle samo kasy co w Juve musi to byc klub zblizonym poziomem albo lepszym od Juve, 4,5 banki w tych czasach to duzo, Atalanta, Roma nie jest w stanie mu zagwarantowac takich zarobkow a do Barcy czy innego PSG nie przjdzie, a mogl miec spokojny zywot z pensja 3 mln euro w Juve, zawsze cos. Skonczy w jakis podrzednym klubie w Seria A za banke rocznie i skonczy sie szukanie.

Mr.Hankey
1 rok temu

Trzeba przyznać, że Juventus rozpuścił swoich grajków... Berna i Dybala to chyba najlepsze możliwe przykłady, u nas obaj mieli bajeczne kontrakty, kompletnie nieadekwatne do prezentowanego poziomu. Okazuje się, że wie o tym cała piłkarska Europa nie dając żadnemu z nich oczekiwanej kwoty. O ile jeszcze na Dybale jakiś klub się może nabierze, tak Berna jest na kompletnie straconej pozycji, bo graczy robiących lepsze liczby od niego jest na pęczki i to za znacznie mniejsze pieniądze.

1 rok temu

Chłopaki odrealnieni i dobrze zrozumieją co się wydarzyło dopiero za kilka miesięcy.
Gdyby on i Dybi byli ważni to nikt by z nich nie rezygnował.

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Solid
1 rok temu

Niezbyt za nim przepadałem, ale po tej akcji z kontraktem uważam że to pijawa i nic więcej, piłkarze nie mogą zrozumieć że ten komin płacowy w świecie piłki dobiegł końca i nie będą zarabiać nie wiadomo ile a w zamian dawać nic, gabinety lekarskie i ciągle dochodzenie do formy to za mało żeby w milionach zarabiać, już dawno się o tym mówi. Znajdą się na pewno kluby z PL co będą dalej pompować więc nie dziwi fakt, że to najczęściej obierany kierunek.

Samael
1 rok temu

Hahaha, następna gwiazda ludzi fantazja 😛 Pięknie niech idą w świat grać o wielkie cele, za ogromne pieniądze bo przecież obniżka zarobków w Turynie była zła. Tzn. potrafię zrozumieć odejście jak ktoś daje mniej niż zarabiasz ale jednak to nie są zwykli ludzie (tzn. nie zarabiają tak powszednio). Zarówno Dybala jak i Berna są mi obojętni jak zeszłoroczna zima, także niech idą nawet do City 😛

1 rok temu

Mam podobnie nie wniosl nic, kilka dobrych meczy przez taki dobry czas a na koniec jeszcze niechcial obnizyc pensij mimo ze gral piach.. Mam nadzieje ze nie znajdzie chetnego i pojdzie na pilkarska emeryture, to go nauczy moze czegos

1 rok temu

Berna kolejny po Dybali zgubił się w rzeczywistości. Myślałem, że to wygrane euro go odbuduje, a podbudowało tylko jego ego.

Tylko nie mogę napisać, że żegnam beż żalu bo jednak klubowi wlasciwie nic nie dał, pieniądze wyrzucone w bloto.

semtex_yo
1 rok temu

tak za 1.5 moglby zostac do rotacji.