Ramsey odrzucił dwie oferty z Turcji
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Aaron Ramsey nie znalazł się w gronie piłkarzy Juventusu, którzy dziś udali się do USA, aby rozgrywać tam mecze towarzyskie. Wynika to z faktu, że klub pracuje cały czas nad rozwiązaniem kontraktu pomocnika z porozumieniem stron. Walijczyk nie chce jednak opuścić Turynu, dopóki nie znajdzie nowego pracodawcy.
Angielskie media podają, że 31-letni odrzucił dwie propozycje z Turcji, które wypłynęły od Galatasaray i Karagumruk. Ramsey chciałby znaleźć klub, który pozwoli mu optymalnie przygotować się do tegorocznego mundialu w Katarze. W przypadku zaakceptowania jednej z tureckich ofert Juventus był gotowy wypłacić piłkarzowi 2 miliony euro odprawy, aby nareszcie rozwiązać kontrakt zawodnika.
Ramsey ma gdzieś czy gra czy nie. On może być nawet zeslany na trybuny byle by hajs się zgadzał. Najgorszy transfer w XXI w. Dzięki Marotta
Ramsey to stan umysłu
Gość powinien dostać ultimatum albo wyper...nicza, albo gra w drugiem zespole i minuta spóźnienia na trening to jest 50tys euro...
Znowu, dlaczego po prostu nie przyłożą mu pistoletu do głowy i nie każą odejść? Monochromatyczny wiesz coś o tym?
W nagrode zeslalbym go do drugiej druzyny, i trzymal tam caly sezon.. Chlop niecche nigdzie odejsc, bo dobrze zarabia a wiec trenowalby z drugim skladem.