#FINOALLAFINE

Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Manuel Locatelli

Milan Italy October 24 2021 Inter 3
Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

Saga transferowa z ex-piłkarzem Sassuolo wydawała się nieskończona niczym „Klan”. Po długich negocjacjach mogliśmy jednak zakrzyknąć: „Jest, przyszedł!”. Trudno zatem dziwić się, że balonik eksperckich i kibicowskich oczekiwań był solidnie napompowany, a dodatkowego powietrza dostarczyło mu niezłe Euro 2020. Czy Locatelli dojechał? Na to pytanie nie sposób odpowiedzieć „tak” lub „nie”. Poza tym, to byłaby zbyt prosta robota, a podsumowanie byłoby zbyt krótkie.

Manuel Locatelli

Minuty: 3051, Mecze: 43, Gole i Asysty: 3/5, Kartki: 8 żółtych

Zacznijmy od rozbieżności, co do roli, pozycji i sposobu gry Manuela, na temat, których istnieje mnóstwo różnych pomysłów i opinii. Możemy na przykład przeczytać sugestie żeby grał wyżej, częściej w ostatniej tercji boiska, żeby cofał się po piłkę do obrony i rozgrywał. Słychać nawoływania, by wykorzystać jego agresywność, dynamikę, doskok w grze defensywnej.

Osobiście uważam, że Włoch posiada talenty zbliżające go do typu pomocnika, jakim ostatnio w Juve był Arturo Vidal. Oznacza to zawodnika dublującego pozycje ofensywne, lubiącego rozegrać z pierwszej piłki, uderzyć oraz pójść w balans. Podobny, jak u Chilijczyka powinien być też jego udział w grze defensywnej. Uważam, że w ustawieniu z trójką środkowych pomocników to Manuel powinien być najbardziej wysunięty w kierunku bramki rywala.

Wróćmy jednak do oceny sezonu Włocha. Przez zamieszanie transferowe Manu w pierwszym składzie zagrał dopiero w trzeciej kolejce przeciwko Napoli. Dwa tygodnie później był architektem zwycięstwa nad Sampdorią (gol i asysta), a na początku października po jego bramce w końcówce meczu wygraliśmy z Torino. Oznacza to, że piłkarz uzbierał ponad 30% swojej klasyfikacji kanadyjskiej w 7 dni. Ponadto była ważna bramka z Romą oraz kluczowe podania ze Spezią i Sampdorią, które miały miejsce w marcu.

Jego, wyszczególnione na początku tekstu, liczby nie imponują i z pewnością mogłyby być zdecydowanie okazalsze. Jednocześnie są one zdecydowanie najlepsze z całej linii pomocy. Są też efektem tego, że u Maxa Locatelli grał niżej, blisko stoperów, wyprowadzając piłkę. Na tej pozycji, o której wielu powie regista, miewał niezłe mecze, lecz najefektywniej grał, gdy ktoś z zdejmował mu te obowiązki z barków. Niestety działo się to rzadko, bo Brazylijczyk Arthur, grający nominalnie na tej pozycji, był raczej rugbystą niż piłkarzem. Z powodu jego słabych występów, to wychowanek Milanu – jako najlepszy technicznie z naszych pomocników – często wchodził w nie swoje buty. Końcówkę sezonu Loca opuścił przez kontuzje fragmentu więzadeł krzyżowych, ale zdążył wrócić na trzy ostatnie spotkania.

Mimo wymienionych wątpliwości sezon w wykonaniu Manuela Locatellego oceniam jako średni z plusem na zachętę. Ufam, że pomocnicy, którzy do nas dołączyli, czyli Pogba i Di Maria zdejmą z niego ciężar oczekiwań, jaki musiał dźwigać jako nowy nabytek i najlepszy zawodnik drugiej linii oraz, że pomogą mu się rozwinąć. 24-latek jest wszak świetnie wyszkolony technicznie, ma wizję gry, dobry strzał i czucie przestrzeni. W zbliżającej się kampanii oczekuję, że reprezentant Włoch będzie zdecydowanie częściej skłaniał mnie do okrzyków radości przed telewizorem.

Średnia ocen LGdS: 6,06
Moja ocena: 6,5/10

Autor: Łukasz Faliszewski

Zobacz także:

Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Alvaro Morata
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Adrien Rabiot
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Juan Cuadrado
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Wojciech Szczęsny
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: Matthijs de Ligt
Podsumowanie sezonu 2021/22 w wykonaniu Juventusu: wstęp

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

Ciagle w niego wierze i mysle, ze bedzie nam dawal sporo radosci. Grunt to odpowiedni partnerzy na boisku.

1 rok temu

Od dawna chciałem żeby do nas przyszedł. Póki co nie spełnia moich oczekiwań ale myślę, że rozwinie się jeszcze przy naszych nowych transferach.