Przyszłość Depaya zależy także od Aubameyanga
Jak informowaliśmy wczoraj, Juventus mocno pracuje nad sprowadzeniem do klubu Memphisa Depaya. Nowe doniesienia w tej sprawie opublikował dziś Corriere dello Sport. Zdaniem rzymskiej gazety Stara Dama przygotowała dla Holendra dwuletni kontrakt z pensją na poziomie pięciu milionów euro netto za rok gry.
Choć sam napastnik jest otwarty na zmianę otoczenia, jego sprowadzenie do stolicy Piemontu nie będzie łatwe. 28-latek wciąż ma ważną umowę z FC Barceloną, a jego agent Sebastien Ledure negocjuje jej rozwiązanie. Zgodnie z raportem powodzenie tej misji nie zależy jedynie od obu stron pertraktacji, ale także od tego, co stanie się z Pierrem-Emerickiem Aubameyangiem.
Doświadczony reprezentant Gabonu jest ważnym elementem transferowej strategii Blaugrany, ponieważ – podobnie jak Depay – znajduje się na liście graczy, których przyszłość w Katalonii nie jest pewna. Jeśli to piłkarz z Afryki pierwszy zostanie sprzedany, to reprezentant Oranje prawdopodobnie pozostanie w Hiszpanii i będzie pełnił rolę zmiennika Roberta Lewandowskiego.
Memphis Depay trafił do FC Barcelony zeszłego lata jako wolny agent. Wcześniej reprezentował barwy Olympique Lyon.
Zadzwoni do de Ligta - dowie się, że w klubie jest gra do tyłu i ogólna "padaka" i wybierze Premier League. Obym się mylił - bo by się nam przydał.
Barcelona kadrowo w konsekwencji swoich działań transferowych jest jak Juventus. Jedynie oni przestrzelili z jeszcze większą ilością piłkarzy i finansów na nich wydanych.
Powrót Alvesa
Couthinio
Pjanic
De Jong
Dembele
Aubamayang
Braitweith (czy jak się to pisze).
Problem taki, że niektóre drużyny od 2 m-cy się konsolidują, bo transfery planują podczas sezonu, a po otwarciu rynku je tylko finalizują, a kluby jak Juve czy Barca robią szum i obserwują sytuację.
Trzymam kciuku za wolny transfer Holendra! Potrzeba nam zawodników do ofensywy.
Czyli znowu wyścig jak z Bremerem. Tyle, że tym razem nie musimy pierwsi sprzedać (De Ligta) tylko kupić